Gramofonowy tour de force - Rega Naia
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Rega zaprezentowała nowy model flagowy o nazwie Naia. Miłośnikom sprzętu brytyjskiej marki nazwa ta musi wydawać się znajoma, ponieważ poprzednim flagowcem w jej katalogu był Naiad - urządzenie, które powstało po siedmiu latach badań badawczo-rozwojowych, a ostatecznie zostało wprowadzone do sprzedaży w roku 2017. Sześć lat później, korzystając ze swoich wcześniejszych dokonań, brytyjscy inżynierowie pokazują światu gramofon, który nazywają ostatecznym. Naia wykorzystuje wszystko, co najlepsze i przenosi pionierskie technologie do postaci gotowej wersji produkcyjnej. Uwagę przyciąga plinta o niskiej masie i wysokiej sztywności, co było możliwe dzięki wykorzystaniu cokołu szkieletowego z włókna węglowego zaimpregnowanego grafenem, z wypełnieniem z pianki Tancast 8. Ta ultrasztywna konstrukcja jest następnie wzmocniana dwoma elementami wykonanymi z ceramiki z dodatkiem tlenku aluminium. Jest to ten sam materiał, który został użyty do stworzenia przeprojektowanego ceramicznego talerza z lepszą kontrolą rezonansów oraz koła zamachowego.
Ramię RB Titanium jest najbardziej zaawansowanym i najdokładniejszym ramieniem gramofonowym, jakie Rega kiedykolwiek wypuściła na rynek. Cała konstrukcja została zaprojektowana tak, aby zminimalizować liczbę połączeń, jednocześnie wykorzystując najsztywniejsze materiały we wszystkich krytycznych fragmentach. Ramię jest bliskie braku tarcia w poziomie i pionie, do tego nie posiada mierzalnego luzu w zespołach łożysk. RB Titanium wykorzystuje również nowe, jednoczęściowe, tytanowe łożysko pionowe i tytanowy zespół wrzeciona pionowego. Zalecaną wkładką jest Rega Aphelion 2 MC, montowana na unikalnej, ręcznie polerowanej rurce, by utrzymać masę na jak najniższym poziomie. Całość jest uzupełniana wolframową przeciwwagą.
Uzyskanie jak najwyższej sztywności przy niskiej masie jest niezwykle ciężkim zadaniem. Rega jest pionierem w kwestii stosowania włókna węglowego impregnowanego grafenem oraz rdzenia z pianki Tancast 8. Oba materiały są stosowane w branży lotniczej i przemyśle kosmicznym, stanowiąc niesamowitą platformę do montażu gramofonu. Ultralekka struktura piankowego rdzenia pomaga zmniejszyć przenoszenie drgań, podczas gdy sztywność wierzchnich warstw zapewnia brak mikroruchów plinty przy odtwarzaniu naszych ulubionych winyli. Dodatek grafenu zapewnia jeszcze większą wytrzymałość i sztywność, dzięki czemu jest to najlepsza plinta na rynku wśród produktów Regi.
Naia wykorzystuje niestandardowy aluminiowy talerz z wrzecionem i centralnym łożyskiem wykonanym z ZTA (tlenek glinu hartowany cyrkonem). ZTA został wcześniej opracowany do użytku w znacznie większych maszynach stosowanych w przemyśle papierniczym. Odporność na ścieranie okazała się znacznie wyższa niż w przypadku tlenku glinu, co uczyniło go idealnym materiałem do budowy zespołu łożyska głównego. Produkcja jest wyjątkowo skomplikowana i trudna, ale przebiega podobnie jak w przypadku innych materiałów ceramicznych. Zaczynając od przygotowania proszku z suszeniem rozpyłowym, element jest formowany w prasie izostatycznej (która wywiera nacisk we wszystkich kierunkach, aby uzyskać równomierną gęstość). Element jest następnie toczony w stanie surowym (przed wypalaniem), a następnie wypalany w temperaturze 1600 °C przez 3 dni przed szlifowaniem dolnego kołnierza i otworu przed ostatecznym gładzeniem w celu dopasowania do średnicy wrzeciona. Wrzeciono i łożysko są następnie przechowywane razem jako zestaw, aby zagwarantować idealne dopasowanie. ZTA jest bardziej odporny na zużycie ścierne i wyjątkowo twardy, a zarówno wrzeciono, jak i łożysko są wykonane z identycznego materiału. Zmniejsza to ryzyko nierównego zużycia, ponieważ mają one identyczną twardość. Wrzeciono pracuje na ultracienkiej warstwie w pełni syntetycznego oleju, co ma pozytywny wpływ na żywotność.
Zasilacz gramofonu Naia ma zapewniać najwyższą stabilność sterowania silnikiem, wygodną i elektroniczną zmianę prędkości, zaawansowaną kontrolę antywibracyjną i dokładną, dostosowywaną przez użytkownika możliwość regulowania prędkości. Pozwala to zapewnić całkowitą precyzję i kontrolę przez cały okres eksploatacji silnika. Zasilacz referencyjny został umieszczony w najnowszej, specjalnie zaprojektowanej obudowie. Jest przeznaczony do zasilania 24-woltowego, niskoszumowego silnika w gramofonie przy zachowaniu najniższego poziomu szumów i jak największej dokładności. Kontrola nad silnikiem jest możliwa dzięki procesorowi DSP, który został zbudowany na podstawie kryształu o wysokiej stabilności. Urządzenie to dzieli prostokątną falę na dokładną częstotliwość, która jest wymagana do obracania talerza z wybraną prędkością. Rega twierdzi, że badania nad samym paskiem do nowego flagowca trwały aż trzy lata. Dzięki wykorzystaniu specjalnego systemu utwardzania nowy pasek zapewnia niezwykłą spójność. Reprezentuje ona poziom, przy jakim substancja ma określone właściwości, zwłaszcza tę najważniejszą - elastyczność. Nowe paski są produkowane z pomocą najnowocześniejszych narzędzi, których powstanie zostało zainspirowane współpracą z producentem części do silników Formuły 1. Pozwala to na tworzenie perfekcyjnie okrągłych i dokładnych wymiarowo pasków, co jest fundamentalne dla utrzymania stabilnej prędkości obrotów.
Niezwykle lekka plinta w połączeniu z ceramicznym usztywnieniem od góry i dołu, zamontowanym w miejscach, gdzie zwiększona sztywność jest wymagana. Mowa o miejscach między mocowaniem ramienia oraz głównym łożyskiem. Całość tworzy niezwykle solidną konstrukcję, która przypomina naprężoną belkę. Dzięki tak sztywnej konstrukcji zapobiegamy niepożądanym rezonansom, które mogą dodawać nienaturalne zniekształcenia do muzyki. Większa masa może również przenosić więcej energii, której nie chcemy transferować na winyl. Mowa tu między innymi o szumie silnika czy łożyska. Ramię i wkładka muszą odczytywać sygnał bezpośrednio z talerza i płyty. Unikalne rozwiązanie z podwójnym usztywnieniem ma gwarantować przekazanie jak największej ilości szczegółów. Rega twierdzi, że dzięki zastosowaniu podwójnego usztywnienia zamiast kompletnej powłoki, możemy zwiększać grubość i sztywność w kluczowych obszarach. Pozostajemy jednak przy dalszej redukcji masy plinty, co bezpośrednio odnosi się do kwestii pochłaniania masy i niechcianego przenoszenia szumu i energii. No dobrze, to ile trzeba za to cudo zapłacić? Naia bez wkładki kostuje 53999 zł, natomiast za wersję z wkładką Aphelion 2 MC zapłacimy 67500 zł.
Źródło: Q21
-
piotrek
Ta Rega jest piękna. Tylko zastanawia mnie jej trwałość i stabilność parametrów wykorzystanej pianki. Chyba wszystkie tworzywa sztuczne prędzej czy później tracą swe właściwości. Od plastiku po kewlar. Gdybym chciał wyłożyć ponad 50 tysięcy na gramofon, oczekiwałbym, że za 10 lat będzie on równie dobry i niezawodny. Gdybym chciał kupić za 10 lat na rynku wtórnym taki gramofon, oczekiwałbym, że po wymianie pasków i nasmarowaniu będzie on jak nowy. Tu miałbym spore wątpliwości. Dlatego z całym uznaniem dla tej konstrukcji, nie kupiłbym jej. Pomijam fakt, że nie stać mnie na nią:) Wybrałbym bardziej tradycyjną konstrukcję, Thorensa lub Linna.
1 Lubię
Komentarze (1)