Gryphon Essence
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Gryphon poinformował o poszerzeniu swojego katalogu o referencyjny przedwzmacniacz oraz końcówki mocy o nazwie Essence. Premiera tych urządzeń ma uświetnić obchodzone w przyszłym roku urodziny marki. Pracujący w konfiguracji dual-mono przedwzmacniacz liniowy Essence został wyposażony w dwa zbalansowane wejścia XLR oraz trzy wejścia gramofonowe. Urządzenie niemal w całości zostało pozbawione okablowania wewnętrznego, oprócz najbardziej niezbędnych elementów. Dzięki temu inżynierowie Gryphona mogli pominąć wpływ kabli na brzmienie i w całości skierować uwagę na optymalizacji brzmieniowej poszczególnych modułów elektronicznych. Końcówka mocy z tej samej serii będzie dostępna w wersji dwukanałowej i monofonicznej. Co ciekawe, nie jest to potwór oddający 300 lub 500 W przy ośmiu omach. Z kolumnami o takiej impedancji uzyskamy 50 W na kanał, natomiast przy czterech omach wzmacniacz oddaje 100 W - niezależnie od tego, czy wybierzemy wersję stereofoniczną czy monobloki.
Przedwzmacniacz Essence to, jak przystało na Gryphona, bardzo dopracowane urządzenie. Ultrakrótkie ścieżki sygnałowe i niemal całkowity brak okablowania wewnętrznego to nie jedyne jego wyróżniki. Warto zwrócić uwagę na zaawansowany mikroprocesor kontrolujący pracę urządzenia. To właśnie dzięki niemu Gryphonowi udało się wprowadzić do przedwzmacniacza znakomicie działające i prezentujące się menu, za pośrednictwem którego można między innymi spersonalizować nazwy wejść (do ośmiu znaków), ustawić pod kątem swoich preferencji poziomy głośności (startowy oraz maksymalny) czy jasność wyświetlacza. Wychodząc naprzeciw rynkowym trendom, Gryphon umożliwia uzupełnienie przedwzmacniacza o moduł przedwzmacniacza gramofonowego MM/MC lub moduł przetwornika cyfrowo-analogowego (obsługującego zarówno pliki PCM, jak i DSD). Warto zaznaczyć, że są to pełnowartościowe propozycje, które powinny zadowolić nawet najbardziej wymagających miłośników audio.
Przedwzmacniaczowi towarzyszyć będzie pracująca w konfiguracji dual-mono końcówka mocy Essence w dwóch wersjach - dwukanałowej oraz monofonicznej. Urządzenie pracuje w czystej klasie A. Trzy nastawy prądu podkładu pozwalają na zmniejszenie mocy oddawanej w czystej klasie A aż do wartości, w której wzmacniacz praktycznie się nie grzeje. W wypadku wersji stereo mówimy tutaj o 2 x 50 W przy 8 Ω, 2 x 100 W przy 4 Ω oraz 2 x 190 W przy 2 Ω. Monobloki na papierze różnią się tylko tym, że przy 2 Ω oddają nie 190, a 200 W. Zdaniem producenta, taka specyfikacja gwarantuje, że wzmacniacz Essence, niezależnie od wersji, bez problemu napędzi nawet najbardziej wymagające kolumny głośnikowe. W celu poprawy jakości dźwięku inżynierowie Gryphona zdecydowali się na zastosowanie dwóch oddzielnych zasilaczy dla stopni wyjściowego i kontrolnego oraz udoskonaloną topologię obwodów.
Serię Essence można uznać za szczytowe osiągnięcie Gryphona w sferze wzornictwa. Oba produkty prezentują się fenomenalnie. Uwagę przykuwa prostota formy, przepiękne wyświetlacze i podświetlenia oraz kultowe, świecące się na czerwone logo, które cieszy się rozpoznawalnością i szacunkiem na całym świecie. Projektantom tych urządzeń zależało na tym, by intrygująco i pięknie prezentowały się nawet radiatory. Seria Gryphon Audio Essence trafi do sprzedaży na początku przyszłego roku. Ceny nie zostały jeszcze ujawnione.
Źródło: Audiofast
Komentarze