Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

  • Kategoria: Poradniki
  • Tomasz Karasiński

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Każdy, kto zapragnął złożyć porządny system stereo, prędzej czy później stanie przed wyborem wzmacniacza. Urządzenie to jest niezbędnym elementem zestawu audio - wszystko jedno, czy mówimy o audiofilskich konfiguracjach za setki tysięcy złotych, czy o kolumnach aktywnych, soundbarach, a nawet głośnikach lub słuchawkach bezprzewodowych - wszędzie czai się element, który odpowiada za wzmocnienie sygnału i przekazanie go do głośników. W klasycznych systemach dwukanałowych ma on najczęściej postać wzmacniacza zintegrowanego. Bez względu na przedział cenowy jest to najbardziej rozpowszechniony typ urządzeń w tej kategorii, zawierający w jednej obudowie przedwzmacniacz oraz końcówkę mocy. Jak wybrać ten właściwy? Czym się kierować, jak czytać tabele danych technicznych i na jakie szczegóły zwracać uwagę?

Ze względu na centralne miejsce, jakie integra zajmuje w domowej wieży, dostępne na rynku modele są często bogato wyposażone, zbliżając się właściwie do systemów all-in-one. Wyjście słuchawkowe, przedwzmacniacz gramofonowy, przetwornik cyfrowo-analogowy, łączność bezprzewodowa - zaledwie kilka elementów, jakich wzmacniacz zintegrowany teoretycznie nie musi mieć, ale coraz częściej ma. Nie każdemu takie gadżety są potrzebne, jednak warto mieć je na uwadze chociażby ze względu na możliwość rozbudowy systemu hi-fi w przyszłości. Okej, a moc wyjściowa, budowa wewnętrzna, czy wreszcie brzmienie? Przy wyborze integry nie można przecież zapomnieć o tak kluczowych kwestiach. Dlatego w niniejszym poradniku postaramy się krótko omówić wszystkie te zagadnienia.

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Funkcjonalność - podstawy i wyposażenie dodatkowe

Wybierając wzmacniacz zintegrowany, należałoby przede wszystkim zastanowić się, do czego dokładnie ma on służyć i z jakimi źródłami będzie współpracował. Ważne jest, aby podczas wybierania wzmacniacza zintegrowanego wziąć pod uwagę wyposażenie. Daje ono możliwość zwiększenia możliwości urządzenia i sprawia, że jest ono kompatybilne z różnymi komponentami audio (i nie tylko). Dlatego przy zakupie nowego sprzętu warto zastanowić się, czy model z dodatkowymi funkcjami nie będzie bardziej odpowiadał naszym potrzebom. Nawet jeśli nie wykorzystamy od razu wszystkich jego funkcji, nigdy nie wiadomo, czy przypadkiem kiedyś nam się nie przydadzą. Innymi słowy, jeśli nie jesteśmy doświadczonymi audiofilami i nie czujemy się w tej materii pewnie, czasami lepiej coś mieć, niż nie mieć.

O ilości i rodzaju urządzeń, które można podłączyć do naszego wzmacniacza zintegrowanego decydują oczywiście złącza wejściowe. Do niedawna normą były stereofoniczne, analogowe złącza RCA, a w niektórych naprawdę wyrafinowanych modelach zbalansowane gniazda XLR. Wciąż uznaje się, że jest to podstawowy rodzaj wejść we wzmacniaczu zintegrowanym, jednak w praktyce korzysta się z nich coraz częściej, no bo cóż do nich podłączyć - odtwarzacz płyt kompaktowych, gramofon, magnetofon? Dla audiofilów to oczywiste, jednak dla tak zwanych normalnych ludzi już niekoniecznie. Sytuacje, w których gniazda analogowe pozostają niewykorzystane, za to w użyciu są wejścia cyfrowe, nie należą dziś do rzadkości.

W dobie plików i streamingu coraz więcej modeli jest wzbogacanych o wejścia cyfrowe, jak optyczne i koaksjalne. Umożliwiają one między innymi przesłanie do wzmacniacza sygnału audio z telewizora, konsoli do gier czy dekodera telewizji satelitarnej. Jeżeli oprócz słuchania muzyki często oglądamy filmy lub seriale, korzystamy z konsoli lub planujemy wykorzystać zewnętrzne źródło, takie jak transport CD czy odtwarzacz sieciowy z wyjściem cyfrowym, powinniśmy zwrócić uwagę na ten element wyposażenia, a najlepiej również - choć przed zakupem bywa to trudne - dowiedzieć się, jaka jest jakość wbudowanego przetwornika cyfrowo-analogowego.

Na rynku dostępne są urządzenia obsługujące AirPlay, Bluetooth, Spotify Connect, TIDAL Connect lub wszystkie trzy te technologie jednocześnie. Kluczem do sukcesu jest tutaj rzecz jasna łączność sieciowa - przewodowa (LAN) lub bezprzewodowa (Wi-Fi). Dźwięk do wielu wzmacniaczy można przesyłać ze smartfona, tabletu lub innego urządzenia, takiego jak chociażby laptop. Obsługa Wi-Fi, dzięki której użytkownik może korzystać ze swojej biblioteki muzycznej, udostępnionej w domowej sieci bezprzewodowej, dodatkowo zwiększa wygodę obsługi takiego wzmacniacza na co dzień. Całkiem możliwe bowiem, że skoro producent pomyślał o łączności bezprzewodowej, dostępna jest również aplikacja na urządzenia mobilne, dzięki której będziemy mogli sterować różnymi funkcjami wzmacniacza, na przykład zmienić źródło, ustawić poziom głośności lub wygasić wyświetlacz.

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak podłączyć do wzmacniacza słuchawki, gramofon i subwoofer?

Ogromna popularność nauszników sprawiła, że wielu użytkowników praktycznie nie wyobraża sobie życia ze wzmacniaczem, który nie ma wyjścia słuchawkowego. Niestety, ze względu na oszczędności, chęć uproszczenia układu elektronicznego albo po prostu brak wiary w to, że takie gniazdo jest potrzebne, wielu producentów wzmacniaczy pozbywa się tego elementu. Jeżeli więc często korzystamy ze słuchawek i nie chcemy za chwilę inwestować w osobny wzmacniacz słuchawkowy, upewnijmy się, że wybrany przez nas model posiada wyjście 6,35 mm (duży jack) lub 3,5 mm (mały jack). Doświadczeni miłośnicy nauszników prawdopodobnie będą również chcieli wiedzieć, w jaki sposób realizowane jest wzmocnienie sygnału na tym wyjściu - czy jest on "podbierany" z końcówki mocy dla głośników, czy może ma postać osobnego układu przeznaczonego tylko dla słuchawek. Dla dobra zwięzłości tego poradnika, nie będziemy jednak zagłębiać się w takie szczegóły.

Fani płyt winylowych wiedzą, że do prawidłowego funkcjonowania toru analogowego niezbędny jest przedwzmacniacz gramofonowy. Dzięki temu modułowi możemy podłączyć gramofon bezpośrednio do wzmacniacza. Wprawdzie wiele gramofonów jest wyposażonych we wbudowany phono stage, jednak mając taki moduł na pokładzie integry, będziemy mieli większe pole manewru podczas wyboru samego gramofonu - będziemy mogli wyprać taki, jaki nam odpowiada (często również odrobinę lepszy jakościowo), a nie taki, który ma wbudowany przedwzmacniacz korekcyjny. Czasami okazuje się też, że preamp we wzmacniaczu pozwala uzyskać lepsze brzmienie niż ten w gramofonie. Przed zakupem należy sprawdzić, czy przedwzmacniacz gramofonowy jest kompatybilny z wkładką gramofonową, której używamy. Wbudowane przedwzmacniacze najczęściej współpracują z wkładkami MM i są skonstruowane tak, aby sprzęt pracował dobrze z większością popularnych wkładek tego typu. W bardziej zaawansowanych i droższych wzmacniaczach zintegrowanych możemy zobaczyć wejście gramofonowe obsługujące wkładki MM i MC, czasami nawet z opcją regulacji kilku kluczowych parametrów.

Wielu użytkowników myśli o uzupełnieniu systemu stereo subwooferem aktywnym, a niektórzy nawet realizują ten pomysł. Abyśmy mieli taką możliwość, warto byłoby przed zakupem upewnić się, że wybrany przez nas model jest wyposażony w specjalne wyjście dla subwoofera lub po prostu wyjście z przedwzmacniacza, najczęściej w formie pary gniazd RCA. Jest to najwygodniejsza forma podłączenia aktywnego głośnika basowego do centralnego elementu naszej wieży. Warto przy tym zwrócić uwagę na obecność złącz dla dwóch kanałów - zarówno we wzmacniaczu, jak i w subwooferze, który planujemy kupić. Przy jednym subwooferze najlepszą opcją jest dostarczenie mu sygnału z obu kanałów. Są one wówczas "mieszane", co może nie jest idealne, ale przynajmniej nie dojdzie do sytuacji, w której bas w nagraniu jest obecny tylko w prawym kanale, ale my go nie słyszymy, ponieważ subwoofer ma tylko jedno wejście RCA, które w naszej integrze podpięliśmy do wyjścia pre-out dla lewego kanału. Z tego względu niektórzy uważają, że optymalnym rozwiązaniem w systemie stereo jest kupno dwóch subwooferów i całkowite rozdzielenie kanałów. Jeśli masz wątpliwości, czy mówimy o takich samych gniazdach albo patrzysz na któreś z kolei zdjęcie tylnej ścianki wzmacniacza i nie wiesz, co jest czym, koniecznie zajrzyj do artykułu "Najpopularniejsze gniazda i wtyczki w sprzęcie audio".

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Tranzystor, lampa, hybryda? Klasa A, AB, D?

Skoro ogarnęliśmy funkcjonalność, przejdźmy do kwestii technicznych. Wzmacniacze zintegrowane można podzielić na wiele kategorii, ze względu na cenę, rodzaj konstrukcji, klasę pracy końcówki mocy, a nawet rodzaj zastosowanego przedwzmacniacza. My skupimy się tutaj na dwóch najważniejszych z punktu klienta kwestiach. Pierwsza to oczywiście rodzaj elementów wzmacniających, czyli typ konstrukcji wzmacniacza. Dostępne na rynku wzmacniacze zintegrowane można podzielić na trzy grupy: oparte na tranzystorach, oparte na lampach oraz modele hybrydowe, które łączą w sobie różne cechy dwóch poprzednich grup.

Ze względu na niezawodność i możliwość wysterowania szerokiej gamy zestawów głośnikowych, obecnie najpopularniejsze są urządzenia tranzystorowe. Dostarczają one wystarczającą moc do obsługi głośników o większym zapotrzebowaniu na prąd. Choć istnieją wyjątki od tej reguły, wzmacniacze lampowe mają znacznie mniejszą moc niż modele półprzewodnikowe, dlatego przyjeło się, że do wzmacniacza lampowego powinniśmy wybrać kolumny o wyższej skuteczności. Oczywiście istnieją znacznie mocniejsze wzmacniacze lampowe, a dobór kolumn do nich jest znacznie prostszy, jednak w takich sytuacjach należy liczyć się ze sporym wydatkiem, a także wysokimi kosztami utrzymania takiego sprzętu (większa moc zwykle wiąże się z zastosowaniem większej liczby lamp).

Tu właśnie dochodzimy do kluczowej kwestii - trzeba wziąć pod uwagę fakt, że lampy z czasem się starzeją i trzeba je wymieniać. Mimo tych wad, wiele osób uwielbia charakterystyczne brzmienie tych wzmacniaczy, a bądźmy szczerzy, konieczność wymiany lamp mocy raz na kilka lat, a przy bardzo intensywnym użytkowaniu może raz na rok, nie jest czymś, co spędzałoby audiofilom sen z powiek (dla niektórych jest to nawet okazja, aby kupić inne lampy i przekonać się, jak ich wymiana wpłynie na brzmienie). We wzmacniaczu hybrydowym zarówno tranzystory jak i lampy znajdują się w tej samej obudowie. Sekcje przedwzmacniacza zazwyczaj zawierają lampy, natomiast sekcje wzmacniacza mocy zazwyczaj wykorzystują układy oparte na tranzystorach. W rezultacie dźwięk powinien być cieplejszy niż w przypadku tradycyjnego wzmacniacza tranzystorowego, a urządzenie powinno dysponować znacznie wyższą mocą niż typowy piecyk lampowy.

Jeśli zagłębiamy się w szczegóły techniczne, na pewno spotkamy się z pojęciem klasy pracy wzmacniacza. Co to takiego? Najprościej można powiedzieć, że jest to swego rodzaju system, w jakim wykorzystujemy nasze elementy wzmacniające - lampy lub tranzystory. W fachowej terminologii klasę pracy wzmacniacza wyznacza to, jaką część sygnału - mającego postać sinusoidy - przewodzi pojedynczy element wzmacniający. Inaczej mówiąc - jak dużo obowiązków mu przydzielamy. Różnice między klasami pracy definiują wiele ważnych parametrów wzmacniacza, z których z punktu widzenia elektronika najważniejsza jest sprawność, a więc możliwa do uzyskania moc przy jak najniższym zużyciu energii elektrycznej, ale także ilość generowanych zniekształceń czy stopień skomplikowania całej konstrukcji.

Z punktu widzenia audiofila chodzi przede wszystkim o jakość brzmienia. Ale nie tylko. Dla potencjalnego klienta, podobnie jak dla elektronika, oddawana moc czy poziom zniekształceń także się liczą, choć niektórzy - w zależności od własnych preferencji i posiadanego systemu - będą w stanie pogodzić się na przykład ze słabszymi wynikami w tabeli danych technicznych jeśli w zamian otrzymają dopracowany, przekonujący i wciągający na długie godziny dźwięk. We wzmacniaczach stereo najpopularniejsza jest obecnie klasa AB, choć coraz więcej dostępnych na rynku modeli pracuje w klasie D. Wielu audiofilów uważa, że jedynym słusznym rozwiązaniem jest klasa A. Nie ma jednak żadnego obiektywnego systemu oceniania tego faktu i nie jest tak, że klasa A jest zawsze lepsza niż klasa AB lub D. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź artykuł "Praktyczny przewodnik po klasach pracy wzmacniaczy audio".

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Parametry - które są najważniejsze i dlaczego nie są tak istotne, jak mi się wydawało?

Tak, nadszedł ten moment. Ale dlaczego zajmujemy się tym dopiero teraz? Odpowiedź jest prosta - bo większość początkujących audiofilów zbyt mocno skupia się na studiowaniu tabelek i porównywaniu danych technicznych różnych modeli. Oczywiście wzmacniacz zintegrowany to nie dizajnerski fotel lub wazon, więc odruchowo traktujemy go jako urządzenie elektroniczne, a starając się podejść do tematu obiektywnie, uciekamy w świat watów, amperów, omów i decybeli. To jest bezpieczne, to jest policzalne, bezstronne i sprawdzone. Okej, ale uwierzcie, że w prawdziwym życiu nie będziecie co chwila zastanawiali się, jakie dany wzmacniacz ma zniekształcenia - będziecie po prostu słuchali muzyki.

Czy parametry przekładają się na jakość brzmienia? Czasami tak, czasami nie. Sprawa jest zdecydowanie bardziej złożona, więc jeśli czytacie ten poradnik, a wcześniej wymyśliliście sobie, że musicie kupić wzmacniacz oferujący na przykład moc 80-100 W na kanał, zastanówcie się, z czego takie przekonanie wynika i czy przypadkiem nie ma czegoś odrobinę ważniejszego niż liczby podane przez producenta.

Jakie dane mogą być dla nas istotne? Pierwszym parametrem jest oczywiście moc wyjściowa. Musi być ona dostosowana do wymagań głośników. Tu od razu drobna uwaga - jeśli jesteście nowi w świecie sprzętu audio, istnieje spore prawdopodobieństwo, że porównujecie moc wzmacniacza z mocą głośników i próbujecie coś na tej podstawie do siebie dobrać. A może usłyszeliście od kogoś "złotą zasadę" mówiącą, że moc wzmacniacza nie powinna być większa niż maksymalna moc głośników. Proponuję od razu włożyć takie opowieści między bajki. Żaden normalny audiofil nie podchodzi do tego w ten sposób, ponieważ są to dwie różne moce (w jednym przypadku mówimy o mocy elektrycznej, w drugim - akustycznej). Jeśli już, staramy się raczej dobrać moc wzmacniacza do skuteczności kolumn, wyrażanej w decybelach. Jest to parametr mówiący o tym, ile decybeli (jak głośny dźwięk) zestawy głośnikowe są w stanie wyprodukować z jednego wata mocy dostarczonej im przez wzmacniacz. A uwierzcie mi, 89 albo 91 dB to naprawdę dużo. Jeżeli nie planujecie rozkręcać w domu imprezy ani naparzać muzyką na całe osiedle, nie bójcie się - istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że cokolwiek się tutaj spali albo wybrany sprzęt nie będzie działał, bo pomyliliście się w obliczeniach.

Producentom sprzętu audio zależy na tym, aby oferowane przez nich urządzenia współpracowały ze sobą. Największym błędem byłoby kupno słabego wzmacniacza i podłączenie go do kolumn o wyjątkowo niskiej skuteczności, ale w praktyce jest to po prostu mało realne. Wracając do tematu, jaką moc powinien mieć nasz wzmacniacz? Do normalnego użytkowania z kolumnami o typowej skuteczności 88-90 dB spokojnie wystarczy 25-40 W na kanał. Czy warto mieć do dyspozycji więcej? Cóż, czasami tak - szczególnie jeśli zakładamy, że w przyszłości będziemy chcieli zmienić zestawy głośnikowe na nieco bardziej wymagające. Wówczas bezpieczniej będzie wybrać integrę o mocy 60-80 W na kanał. Konstrukcje z wysokiej półki oferują moc rzędu 150, 200, 250 W na kanał. Czy jest ona naprawdę potrzebna? Prawdopodobnie nie, jednak w praktyce ten zapas energii słychać nawet podczas cichego odsłuchu.

Technikalia dla zaawansowanych

Z pozostałymi parametrami wzmacniacza nie powinniśmy już raczej mieć podobnych problemów, choć i tu należy zwrócić uwagę na kilka szczegółów. Wielu użytkowników zwraca uwagę na pasmo przenoszenia czyli przedział częstotliwości, z jakimi poradzi sobie dany model. Przyjmuje się, że ludzki narząd słuchu obejmuje zakres od 20 Hz do 20 kHz, więc takie wymagania stawia się przed wzmacniaczami.

W każdym wzmacniaczu istotny jest także współczynnik zawartości harmonicznych THD (Total Harmonic Distortion). To nic innego, jak ogólna wartość "dodatków", jakie dany układ dodaje do oryginalnego sygnału. Podaje się ją w procentach. W większości wzmacniaczy tranzystorowych będziemy mieć do czynienia z ułamkiem procenta, powiedzmy 0,05%, natomiast we wzmacniaczach lampowych współczynnik THD może dochodzić do 1%. Generalnie im niższa liczba, tym lepiej. Warto jednak zaznaczyć, że liczy się nie tylko poziom, ale także rodzaj zniekształceń.

Stosunek sygnału do szumu (SNR - Signal to Noise Ratio) to nic innego, jak różnica między poziomem sygnału wyjściowego a wszystkimi niepożądanymi sygnałami, jakie będą mu towarzyszyły. Najczęściej mówimy tu o szumach i przydźwiękach wytwarzanych podczas pracy wzmacniacza. Stosunek sygnału do szumu można wyrażać na dwa sposoby - jako wartość nieważoną (mierzoną w skali liniowej) lub ważoną (gdzie przy pomiarach wykorzystuje się tak zwane krzywe korekcyjne, wśród których najpopularniejsza jest krzywa A). Odstęp wyraża się najczęściej w decybelach (dB).

Wielu audiofilów zwraca uwagę także na inne parametry, takie jak czułość i impedancja wejściowa, separacja kanałów, czy współczynnik tłumienia. Jeśli pragniesz dowiedzieć się o nich więcej, zapraszam do lektury artykułu "Podstawowe własności i parametry wzmacniaczy stereo".

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

Jak wybrać wzmacniacz zintegrowany

To, co najważniejsze, czyli to, co subiektywne

Większość audiofilów zapewne zgodzi się ze stwierdzeniem, że wszystkie poruszone wyżej zagadnienia ostatecznie i tak nie mają wielkiego znaczenia w porównaniem z innymi aspektami, którymi kierujemy się podczas wyboru wzmacniacza zintegrowanego, a które są częściowo lub nawet całkowicie subiektywne. Upewnienie się, że wytypowane przez nas urządzenie zostało wyposażone w gniazda, których potrzebujemy i dysponuje mocą, która zadowoli nasze kolumny to tylko pewne podstawy, warunki konieczne. Selekcję tę przejdzie zapewne wiele dostępnych na rynku modeli, a który z nich wybierzemy? Oczywiście ten, który najbardziej przekona nas do siebie brzmieniem, wyglądem, jakością wykonania i ceną.

Nie bez znaczenia jest również marka. Wbrew powszechnej opinii, nie zawsze jest to tylko "znaczek" na obudowie. Dla doświadczonego miłośnika sprzętu grającego jest to zwykle coś więcej - gwarancja jakości i wierności pewnej filozofii budowania sprzętu hi-fi. Kupno markowej elektroniki może także wiązać się z jej większą bezawaryjnością, lepszą obsługą podczas i po sprzedaży, a nawet, gdyby coś się stało, dostępem do autoryzowanego serwisu i oryginalnych części zamiennych. Możliwe też, że do tego (i tak już skomplikowanego) równania sami dopiszemy kilka czynników, takich jak wymiary obudowy, na przykład ze względu chęć zamontowania wzmacniacza w szafce pod telewizorem (uwaga na właściwą wentylację!) albo rodzaj terminali głośnikowych (mając kable zakończone wtykami widełkowymi, nie podłączymy ich do niektórych wzmacniaczy).

Istnieje jednak jeden podstawowy czynnik, który przesądzi o tym, czy z danego wzmacniacza będziemy naprawdę zadowoleni - jest to oczywiście brzmienie. Naturalność, barwa, rytm, dynamika, przejrzystość, charakter niskich tonów, wrażenia stereofoniczne - na pojęcie "brzmienie" składa się tak naprawdę wszystko. To jednak odrębny i znów bardzo subiektywny temat. To, co jeden słuchacz uzna za odpowiednie lub wręcz idealne, innemu może się nie spodobać. Znajomość właściwości brzmieniowych wzmacniacza jest kluczowa, dlatego przed zakupem warto poszukać recenzji, najlepiej z kilku różnych źródeł, a także umówić się na odsłuch lub, dla całkowitej pewności, skontaktować się z jednym z dobrych salonów ze sprzętem audio (a tych jest w Polsce naprawdę sporo) i zapytać o możliwość wypożyczenia egzemplarza demonstracyjnego. W ten sposób będziemy mogli posłuchać wybranego modelu we własnym systemie, w dobrze znanych nam warunkach. Wybór dokonany świadomie, bez żadnej presji, nie na zasadzie porównywania tabelek i cen przez piętnaście minut na pewno sprawi, że nowym wzmacniaczem będziemy cieszyć się znacznie dłużej.

Komentarze (4)

  • Mariuisz

    Brakuje tu jednego aspektu, który omijają również producenci. Chodzi o regulację barwy i balans. Nie każdy ma super słuch, nie w każdym wieku dobrze słyszymy wysokie tony. A korygować brzmienie kolumnami i kablami to jazda dla zaawansowanych i bogatych, a nie dla tych, co chcą posłuchać nie za głośno, ale tak, żeby wszystko słyszeć. Gdzie zginął loudness? Czy każdy potrzebuję systemu kalibracji Dirac i czy taki system wyreguluje barwę według upodobań? A korektor? Nieeee, on wprowadza zniekształcenia... Guzik prawda. Może ktoś usłyszy takie zniekształcenia na poziomie 0,0002%? To trochę taka zmowa milczenia producentów, która pasuje księgowym, bo wzmacniacz jest taki audiofilski, jak nie ma regulacji barwy. A ty się męcz, słuchaczu, z tym, że wydałeś 10000 zł i nie możesz basiku podkręcić, a tak fajnie by ta stopa perkusji zabrzmiała. Dlatego odrzuciłem wszelkie modele bez regulacji barwy w moich rozważaniach zakupowych. Nie dajcie się nabrać na to, że prosty znaczy lepszy. To jakby telewizor nie miał regulacji jasności i koloru. Za dużo ten sprzęt kosztuje i zbyt różne mamy pomieszczenia i uszy aby pozwolić sobie na brak regulacji - a brak regulacji balansu to już kuriozum. Pozdrawiam serdecznie.

    9
  • stereolife

    @Mariusz - Dziękujemy za uzupełnienie. Regulatory barwy faktycznie mogą być istotne i niewykluczone, że zmodyfikujemy powyższy poradnik tak, aby uwzględnić ten element. Dodalibyśmy jednak do tej dyskusji dwa kamyczki. Pierwszy - tak, zgadzamy się z tym, że tłumaczenie braku regulacji barwy i balansu większymi zniekształceniami jest takie sobie. To takie udowadnianie wszystkim wokół, że oto mamy do czynienia z purystą (konstruktorem lub użytkownikiem), który słyszy brak tych elementów w torze sygnałowym. A przecież zawsze można obok dać przycisk odłączający czy też omijający te potencjometry. Drugi - jeżeli zachodzi potrzeba wyregulowania niskich lub wysokich tonów, a już tym bardziej balansu, oznacza to, że mamy jakiś problem z systemem i raczej i tak lepiej byłoby go rozwiązać w inny sposób niż poprzez kręcenie gałkami. Może kolumny są źle dobrane do pomieszczenia, może wzmacniacz nie pasuje do kolumn, może po prostu mamy problem z akustyką? Nie do końca chodzi więc o to, że producenci wzmacniaczy coraz częściej zapominają o regulacji barwy, a raczej o to, że gdyby wszystko było w porządku, nie powinniśmy odczuwać chęci korygowania czegokolwiek. Natomiast co do przycisku "loudness" - czasami się przydaje, szczególnie podczas wieczornych odsłuchów, ale obecnie pamiętają o nim chyba tylko Japończycy (możliwe, że ze względu na tamtejsze specyficzne budownictwo, gdzie głośniejsze odsłuchy mogłyby się skończyć konfliktem z sąsiadami). Pozdrawiamy!

    1
  • Romek

    @Mariusz - nigdy w życiu nie korzystałem z balansu i pewnie nigdy nie skorzystam. Nawet trudno mi sobie wyobrazić, co mógłbym tym korygować. No chyba, że bym usiadł przy jednej kolumnie i liczył, że drugą usłyszę tak samo głośno, ale to tylko znaczy, że mam źle ustawione kolumny.

    2
  • Jurek

    Regulatory? A fe!

    1

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Podczas jednej z ostatnich rodzinnych wizyt prezentowałem zainteresowanemu członkowi rodziny swój zestaw grający. Usłyszałem wtedy dość intrygujące pytania: "A wzmacniacz nie powinien mieć korektora? Ma tylko pokrętło głośności?". Padły one z ust osoby, dla której czymś całkowicie naturalnym jest, że nawet współczesny amplituner kina domowego, z którego zresztą obecnie korzysta,...

Najnowszy trend w hi-endowym audio - dźwięk w stanie nieważkości

Najnowszy trend w hi-endowym audio - dźwięk w stanie nieważkości

W świecie, w którym poszukiwanie idealnych wrażeń dźwiękowych osiągnęło wyżyny, pojawił się rewolucyjny pomysł, który podbija serca i portfele audiofilów na całym świecie - komory odsłuchowe o zerowej grawitacji. Ta awangardowa koncepcja, okrzyknięta "nieważkim doświadczeniem dźwiękowym", szturmem podbiła społeczność audiofilów, obiecując słuchową podróż dosłownie nie z tego świata. Początki komór...

Najbardziej obiecujące i rewolucyjne formaty audio, które nie przetrwały próby czasu

Najbardziej obiecujące i rewolucyjne formaty audio, które nie przetrwały próby…

Przez wieki jedynym sposobem na delektowanie się muzyką było udanie się osobiście na koncert, recital lub jakiś mniejszy występ. Oczywiście zwykłemu zjadaczowi chleba nie dane było usłyszeć niczego oprócz karczemnych zespołów biesiadnych. Na takie ekscesy jak pełnoprawny koncert w operze, teatrze lub sali koncertowej pozwolić sobie mogli jedynie najbardziej zamożni,...

Magiczny świat potencjometrów, czyli wszystko o regulacji głośności w sprzęcie audio

Magiczny świat potencjometrów, czyli wszystko o regulacji głośności w sprzęcie…

Regulacja głośności jest jedną z najważniejszych funkcji każdego systemu audio. Prawidłowe działanie tego elementu naszego sprzętu ma ogromny wpływ na przyjemność płynącą z jego użytkowania. Kiedy potencjometr zaczyna tracić swoją funkcjonalność, nawet w niewielkim stopniu, jest to niezwykle kłopotliwe, a może też być niebezpieczne dla innych elementów zestawu, takich jak...

Niesłyszalne częstotliwości, czyli jak psy stały się krytykami hi-endowego sprzętu audio

Niesłyszalne częstotliwości, czyli jak psy stały się krytykami hi-endowego sprzętu…

Świat naszych szczekających i merdających ogonami przyjaciół uwolnił swoje niezrównane zdolności słuchowe na scenie high-end audio. Na rynku nasyconym ludzkimi opiniami, psy wyłoniły się jako ostateczni koneserzy dźwięku, zbierając pochwały za ich niezrównane ucho do szczegółów i znacznie szerszy niż u nas zakres rejestrowanych częstotliwości. Wszystko zaczęło się od Bustera,...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
Unison Research Performance Anniversary

Unison Research Performance Anniversary

Unison Research to jeden z najbardziej cenionych producentów wzmacniaczy lampowych i hybrydowych. Włoska firma jest z nimi utożsamiana tak mocno, że próby wprowadzenia na rynek innych urządzeń, takich jak odtwarzacze...

Final Audio Design D7000

Final Audio Design D7000

Nieco ponad sześć lat temu miałem przyjemność testować jedne z najlepszych słuchawek wokółusznych, jakie dotychczas przewinęły się przez naszą redakcję - Final Audio Design D8000. Od początku wiadomo było, że...

Sennheiser Momentum True Wireless 4

Sennheiser Momentum True Wireless 4

Coraz dłuższy dzień i rosnąca temperatura to dla mnie jasny sygnał, że już niedługo, za kilka tygodni przyjdzie mi się pożegnać z słuchawkami nausznymi i na nowo zaprzyjaźnić się z...

Komentarze

a.s.
Jeśli przy 1% THD i więcej dźwięk jest czysty, to znowu powiem, że omamy dźwiękowe są popularniejsze niż wzrokowe, dobrze że chociaż brumienia nie ma.
Garfield
Ostatecznie w tym hobby chodzi o przyjemność, a Unison zarówno gra, jak i wygląda przyjemnie. Lubię od czasu do czasu posłuchać dobrego lampowca, choć sam bym n...
Pathos Heritage
Wiele lampowców gra z THD ok 1% i więcej, a dźwięk jest perfekcyjnie czysty. Wiele amplitunerów czy wzmacniaczy z popularnych sieciówek ma zniekształcenia liczo...
a.s.
Jest drewno, jest audiofilia. Są ładne zniekształcenia harmoniczne lampy, parametrów THD lepiej nie podawać.
Michał
Zajęło mi około 3 lata że nie trzeba wzmocnienia tranzystorowego klasycznego klasy AB i zasilacza toroidalnego w sekcji zasilania końcówki mocy. Doceniam odwagę...

Płyty

Suicidal Angels - Profane Prayer

Suicidal Angels - Profane Prayer

Od wydania poprzedniego albumu Suicidal Angels, "Years Of Aggression", minęło pięć lat. To sporo czasu na to by "odnaleźć siebie",...

Newsy

Tech Corner

Praktyczny przewodnik po klasach pracy wzmacniaczy audio

Praktyczny przewodnik po klasach pracy wzmacniaczy audio

Czym powinien kierować się miłośnik sprzętu audio przy wyborze wzmacniacza? Gdyby na tak postawione pytanie można było udzielić prostej i zwięzłej odpowiedzi, pewnie nikt nie zawracałby sobie głowy testami i odsłuchami. Przyjmijmy jednak, że mamy już pewne rozeznanie w temacie, a z długiej listy dostępnych na rynku modeli chcemy wybrać...

Nowości ze świata

  • Sonus Faber announced the launch of Suprema, a groundbreaking loudspeaker system rooted in luxury, unparalleled audio excellence and meticulous craftsmanship. Marking the brand's 40th anniversary, the Suprema system, featuring two main columns, two subwoofers and one electronic crossover, represents the...

  • Naim unveils Uniti Nova Power Edition, an all-in-one player that drives Hi-Fi loudspeakers with power and musical resonance Uniti Nova Power Edition is the new all-in-one player from Naim, the British brand that excels in the creation of high-end Hi-Fi...

  • Focal presents Aria Evo X, a line of high-fidelity loudspeakers for the home to follow in the footsteps of the Aria 900 range, which has enjoyed a decade of success. With revamped technologies and a brand new finish, the Aria...

Prezentacje

40 lat głośnikowego modernizmu - Focal

40 lat głośnikowego modernizmu - Focal

Co przychodzi nam do głowy, kiedy myślimy o Francji? Wiadomo - świetna kuchnia, doskonałe wina i sery, luksusowe perfumy, nowoczesna architektura, pokazy mody, festiwale filmowe, słynni malarze i wiecznie zakorkowane uliczki Paryża. Dla amatorów sprzętu hi-fi jest to także jeden z najważniejszych krajów na audiofilskiej mapie świata. To właśnie tutaj...

Galerie

Popularne testy

Dyskografie

Wywiady

Tomasz Karasiński - StereoLife

Tomasz Karasiński - StereoLife

Chcąc poznać ludzi zajmujących się sprzętem audio, związanych z tą branżą zawodowo, natkniemy się na wywiady z konstruktorami, przedsiębiorcami, sprzedawcami,...

Vintage

Regency TR-1

Regency TR-1

Zapewne każdy się zgodzi, że rozwój przemysłu audio jest nierozerwalnie związany z postępem technologicznym. Jednym z pierwszych przełomów, jaki dokonał...

Słownik

Poprzedni Następny

DSP

Digital Signal Processing - po polsku skrót ten oznacza po prostu cyfrowe przetwarzanie sygnału i odnosi się do wszelkiego rodzaju cyfrowych operacji dokonywanych na sygnale muzycznym. Układy DSP są stosowane...

Cytaty

OtarIosseliani.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.