Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Unitra ZGWS-P-201

Unitra ZGWS-P-201

Ostatnio obserwuję w sieci stopniowy wzrost zainteresowania produktami rodzimych marek. Polscy audiofile są już przyzwyczajeni do tego, że kupno naszych kabli, kondycjonerów, stolików czy kolumn to zwykle bardzo dobry biznes, żeby nie powiedzieć - okazja. Melomani pamiętający czasy świetności polskiego przemysłu audio wciąż pytają jednak, co się stało z markami, które niegdyś rządziły w tym segmencie. Można się śmiać, że to jakiś niezdrowy patriotyzm, ale zastanówmy się, czy tak wyraźna tęsknota za polskim hi-fi nie wynika po prostu z tego, że sprzęt produkowany kilkadziesiąt lat temu był generalnie dobry, porządny i długowieczny? Bo ja znam przynajmniej kilkanaście osób, które od wielu lat grają sobie na wieży Diory z kolumnami Tonsila lub Radmora, i tylko w temacie streamera lub przetwornika musiały zwrócić się do zachodnich imperialistów. Dziś na rynek wraca jedna z takich marek - Unitra. Ale na szczęście nie poprzez odgrzebanie schematów starych wzmacniaczy i ponowne wdrożenie ich do produkcji. Z oryginału zachowano głównie nazwę i logo, a przede wszystkim - ideę.

Podobnie, jak firma powołana do życia w 1961 roku, tak i dzisiejsza Unitra działa na zasadzie zrzeszenia rodzimych producentów sprzętu audio-video. jej katalogu znajdziemy mnóstwo słuchawek i uchwytów do telewizorów, ale amatorów wysokiej klasy sprzętu audio zainteresują przede wszystkim kolumny, gramofon i testowany już przez nas wzmacniacz lampowy Edward. Ten ostatni spodobał się nie tylko nam... Test polskiego lampowca spotkał się z pozytywnymi reakcjami na wielu forach i portalach społecznościowych. Przyszedł więc czas, aby zapoznać się z pierwszymi kolumnami Unitry!

Unitra ZGWS-P-201

Wygląd i funkcjonalność

Zanim przejdziemy do właściwego opisu, dwa słowa wyjaśnienia. Do naszego testu trafiła pierwsza wyprodukowana para kolumn Unitry. Tak, jest to pierwszy model oficjalnie wprowadzany do sprzedaży, a po części właściwie jeszcze prototyp. W tej chwili wiadomo już, że w egzemplarzach produkcyjnych zmienionych zostanie kilka detali, jak na przykład sposób wykonania umieszczonego z przodu loga firmy. Brzmieniowo jest to jednak konstrukcja skończona. Nalegaliśmy, aby opisywane kolumny były już pod tym względem wersją docelową i uzyskaliśmy zapewnienie, że tak właśnie jest. Dlatego wszystko, co przeczytacie poniżej, możecie brać na poważnie. Jeżeli zobaczycie gdzieś albo nawet kupicie te kolumny, to tak będą grały, a i z zewnątrz powinny być prawie identyczne. Niniejszy test od początku miał spełniać dwie funkcje - jest to nie tylko atrakcja dla naszych czytelników, ale też swego rodzaju sprawdzian możliwości samego producenta. Przygotowania do całej operacji trwały kilka tygodni. Nie mówię tu oczywiście o etapie projektowania i wykonania kolumn, bo tutaj prace trwały znacznie dłużej, ale o dostarczeniu ich do naszej redakcji. Na przeprowadzenie testu dostaliśmy dwa tygodnie, bo na paczki czekali już dealerzy i inni recenzenci. Zupełnie nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać, ani nawet ile docelowo mają kosztować te zestawy. Informacji mieliśmy niewiele, ale otrzymaliśmy to, co najważniejsze - kartony z premierowymi kolumnami Unitry. Z pomocą pracownika sklepu Audiopolis, który zaaranżował całą operację, wtaszczyliśmy je do naszego studia fotograficznego i...

Ojej... Ależ to ładne! Zresztą spójrzcie na zdjęcia. Czy spodziewaliście się czegoś takiego po firmie odwołującej się do kilkudziesięcioletnich tradycji, kojarzonej głównie z produkcją wzmacniaczy i radioodbiorników w czasach głębokiego PRL-u? Wielu spodziewałoby się ujrzeć tu raczej jakieś brązowo-bure monitory o staromodnych proporcjach, wyposażone w plastikowe maskownice, tubowy tweeter i sprężynowe zaciski z tyłu, a nie nowoczesne, eleganckie, piękne podłogówki wykończone modnym, białym lakierem fortepianowym. Jeżeli firma będzie dalej szła w tym kierunku, to w ciągu najbliższego roku powinna wprowadzić do sprzedaży integrę z modułem streamera i dedykowaną aplikację na iOS-a i Androida. Zgodziliśmy się przetestować takiego kota w worku, a tu z worka zamiast podstarzałego dachowca kulejącego na jedną nogę, wyskoczyła wypielęgnowana, biała, turecka angora z medalem miss publiczności!

Podczas sesji fotograficznej obejrzałem kolumny dokładnie ze wszystkich stron i wniosek jest jeden - nie ma się do czego przyczepić. Unitry są porządnie wykonane, odpowiednio ciężkie, kształtne, zgrabne i tak obiecujące, że szybko zacząłem się zastanawiać, kto jest ich autorem. Takie zestawy nie miały prawa wyjść spod ręki kogoś, kto dopiero raczkuje w temacie projektowania głośników. Na szczególne wyróżnienie zasługuje jakość lakieru i dbałość o detale, jak na przykład kolce, idealne frezy pod kosze głośników czy pojedyncze, audiofilskie "wubety" wystające z tabliczki znamionowej umieszczonej z tyłu. Dodatkowo nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy zamierzone działanie, ale wszystko utrzymano tu w stylistyce czerni i bieli. Nawet membrany głośników mają głęboki, czarny kolor, podobnie jak cokoły stabilizujące czy tunel wentylacyjny umieszczony na tylnej ściance. Teoretycznie czarny głośnik to nic nadzwyczajnego, ale przecież membrana mogła też zostać wykonana z szarej celulozy, żółtej plecionki czy jakiejś brązowej mieszanki polipropylenu i włókien drzewnych. Cóż, nie jestem w stanie ukryć tego, że wyjątkowo spodobały mi się te kolumny. I myślę, że nie jestem w tym odosobniony. Dla porządku dodam, że w podstawowej wersji ZGWS-P-201 będą dostępne w kilku kolorach oklein, a widoczny na zdjęciach lakier o wysokim połysku to wykończenie dostępne za dopłatą. Czy warto? Ja nie wahałbym się ani minuty.

Minusy, błędy, braki? No nie wiem... Niektórym użytkownikom może przeszkadzać brak maskownic, ale otrzymałem informacje, że w wersji produkcyjnej będą one dostępne standardowo, w dodatku z magnetycznymi mocowaniami. A zresztą bądźmy szczerzy - czy wyobrażacie sobie aby tak eleganckie kolumny zasłaniać kawałkiem szmaty? Ja nie. Unitry prawdopodobnie nie są idealnymi głośnikami dla osób posiadających gromadkę dzieci rozkładających otoczenie na części pierwsze. Wspomniane cokoły stabilizujące zaprojektowano raczej z myślą o niwelowaniu skutków pochylenia całych obudów do tyłu, a nie zabezpieczeniu ich przed przewróceniem na bok. Czarne postumenty wystają poza obrys skrzynek tylko z tyłu - po bokach i z przodu łączą się z nimi niemal na styk. Moim zdaniem wygląda to obłędnie i w normalnych warunkach spełnia swoją funkcję. I tak zresztą czepiam się na siłę, bo nie znalazłem w tych kolumnach żadnego innego elementu, który budziłby jakiekolwiek wątpliwości. Całościowo jest to produkt wyjątkowo elegancki i dopracowany. Gdyby ktoś zapytał mnie, na ile wyceniałbym te zestawy na podstawie samego ich wyglądu, byłbym w kropce, bo takie kolumny mogą równie dobrze kosztować pięć, siedem albo dziewięć tysięcy za parę. Gdyby nosiły logo jednej z mainstreamowych, zachodnich firm, strzelałbym raczej w ten górny zakres, ale ponieważ jest to produkt polski, domyślam się, że prawdziwa cena będzie oscylowała w granicach pięciu tysięcy złotych. Ja na tym etapie jeszcze tego nie wiem - obiecano mi, że prawdziwą cenę poznam dopiero, gdy kolumny zostaną odebrane z naszej redakcji. Odsyłam je zatem na wygrzewanie - pora sprawdzić, czy brzmią tak dobrze, jak wyglądają.

Unitra ZGWS-P-201

Brzmienie

Wystarczyło dziesięć sekund grania i już wiedziałem, że będzie dobrze. I nie piszę tak dlatego, że spodobał mi się wygląd opisywanych kolumn albo z pobudek patriotycznych. Wszyscy, którzy mnie znają albo uważnie czytają moje recenzje, wiedzą, że staram się wspierać polskie produkty, ale też potrafię być wobec nich krytyczny bo uważam, że merytoryczne uwagi mogą pomóc w ich dalszym rozwoju. Niektórym firmom staram się nawet to i owo doradzić, a co sobie z tymi obserwacjami zrobią, to już ich sprawa. Tym razem będzie przede mną stało niezwykle trudne zadanie, kiedy dojdziemy do ostatniego akapitu tradycyjnie przewidzianego na największe minusy opisywanego sprzętu. Dlaczego? Po pierwsze, Unitry grają po prostu świetnie, ich dźwięk jest w ogólnym zarysie bardzo dobry jakościowo. Po drugie, brzmienie tych kolumn zostało dostrojone pod kątem neutralności i uniwersalności, a taka sytuacja - kiedy jest dobrze wyegzekwowana - pozostawia naprawdę niewiele pola do krytyki. A ja w tym przypadku nie mam wątpliwości, że premierowe kolumny Unitry stroili ludzie, którzy naprawdę znają się na swoim fachu.

Pod wieloma względami ZGWS-P-201 przypominają mi opisywane przez nas jakiś czas temu Kudosy Cardea C2. Z zewnątrz niby nic odkrywczego - dwudrożne podłogówki w obudowie wentylowanej, na dodatek z klasycznym kompletem głośników. Początkowo nic nie zapowiada tego, że usłyszymy dźwięk tak dobry, dopracowany w każdym szczególe i po prostu audiofilski. Podstawą sukcesu jest na pewno znakomita równowaga tonalna. Nie dość, że proporcje pomiędzy niskimi, średnimi i wysokimi tonami są ze wszech miar prawidłowe, to jeszcze generalny charakter dźwięku jest taki sam na całej szerokości pasma. Konstruktorom udało się niemal idealnie zespolić ze sobą oba przetworniki, a także w bardzo umiejętny sposób zapewnić im wspomaganie w postaci tunelu rezonansowego. Mówiąc jeszcze prościej, nie mamy wrażenia jakbyśmy słuchali dwóch głośników zajmujących się różnymi częściami pasma, a do tego jeszcze buczącej rury, całkowicie oderwanej od reszty. Tutaj brzmienie jest idealnie spójne, co poza wieloma innymi zaletami sprawia, że odbieramy muzykę w bardzo fizjologiczny sposób. W paśmie nie ma sztucznych barier, a poszczególne podzakresy nie mają różnych priorytetów. Dzięki temu możemy mieć pewność, że słuchając kolejnego albumu nie trafimy nagle na jakiś irytujący element. Tak uniwersalnym i wszechstronnym kolumnom można podać dosłownie wszystko, mając pewność, że żaden album nie spotka się z ich odmową.

Oczywiście gdyby konstruktorzy zapomnieli o kilku elementach równie ważnych, jak spójność i neutralność, brzmienie mogłoby stać się nudne. Ale nie - tutaj znakomita równowaga tonalna połączona z naturalna barwą dźwięku stanowi tylko podstawę sukcesu. Na tym fundamencie osadzone są pozostałe składowe takie, jak dynamika, rozdzielczość czy stereofonia. W tych kategoriach Unitry zasługują na szczególne wyróżnienie. Spodobało mi się w nich przede wszystkim to, że nawet przy niewielkim lub średnim poziomie głośności, w ich brzmieniu jest mnóstwo życia. Mamy solidny bas, mnóstwo detali w zakresie średnich i wysokich tonów, a także przyjemne poczucie, że mimo całej swojej uniwersalności i dużej kultury grania, głośniki w każdej chwili są w stanie ruszyć z kopyta i wystartować do bardziej wymagających zadań dynamicznych. Wszystkie wydarzenia rozgrywają się na szerokiej i pełnej powietrza scenie. Głębia jest jak najbardziej prawidłowa, ale to rozpiętość sceny stereofonicznej i ostrość zlokalizowanych na niej źródeł zrobiła na mnie największe wrażenie. Spodobało mi się także to, że ZGWS-P-201 potrafią zaoferować nam brzmienie, które jest na pewno delikatnie ocieplone, ma w sobie pewien pierwiastek przyjemnej, papierowej barwy, ale w żaden sposób nie przeszkadza im to grać szybko, dynamicznie i konkretnie.

Uwagi? No właśnie, pisałem już na wstępie, że z tym akapitem będę miał problem. Gdyby to były zestawy za kilkanaście tysięcy złotych, mógłbym wyciągnąć kilka rzeczy na siłę, a raczej - spisać wobec nich swego rodzaju listę życzeń. Może przejrzystość w zakresie niskich tonów mogłaby być lepsza, może sam skraj niskich tonów mógłby być lepiej zdefiniowany i szybszy, może wysokim tonom przydałoby się trochę więcej szlachetnego blasku... Byłoby to jednak takie wymyślanie na siłę, więc może nie marudźmy, tylko powiedzmy wprost - kolumny są świetne, a co kto sobie z tym zrobi, to już jego sprawa.

Unitra ZGWS-P-201

Budowa i parametry

ZGWS-P-201 to dwudrożne, podłogowe zestawy głośnikowe w obudowie wentylowanej. Ze względu na wykończenie białym lakierem o wysokim połysku, a także fakt, że otrzymaliśmy do testu pierwszą wyprodukowaną parę, która kilka dni po zakończeniu odsłuchów miała być prezentowana na ogólnopolskich targach samochodów zabytkowych, nie demontowaliśmy głośników ani innych elementów. Otrzymaliśmy jednak wyczerpującą informację od producenta, który chyba nie ma tutaj nic do ukrycia. A mówiąc jeszcze ściślej, menedżerowie Unitry przesłali nam specyfikację techniczną od właściwego wykonawcy, którym jest firma... Pylon Audio. Czyli miałem rację pisząc, że takich kolumn nie mogli zrobić nowicjusze. Wracając do budowy wewnętrznej, ZGWS-P-201 otrzymały obudowy wykonane z 19-mm płyt MDF, a kluczem do zapewnienia im wysokiej jakości brzmienia miał być staranny dobór przetworników oraz ich strojenie z naciskiem na dopieszczenie zależności fazowych. Wybór padł na głośniki norweskiej firmy SEAS. Nisko-średniotonowy CA18RLY ma 18 cm średnicy i membranę wykonaną z powlekanej celulozy, a wysokotonowy 26TFF to klasyczna, miękka kopułka o średnicy 26 mm. Wylot tunelu rezonansowego umieszczono z tyłu, a całe skrzynki pochylono pod niewielkim kątem, zapewne w celu uzyskania jeszcze lepszej spójności fazowej między głośnikami. Całości dopełniają detale takie, jak pojedyncze, bardzo eleganckie gniazda czy okablowanie wewnętrzne poprowadzone przewodami z miedzi beztlenowej o czystości 6N. W komplecie użytkownik otrzymuje wkręcane w podstawy kolce wraz z podkładkami. Zalecany metraż pomieszczenia odsłuchowego powinien zawierać się według producenta w przedziale 12-25 metrów kwadratowych. ZGWS-P-201 standardowo dostępne są w okleinach w czterech kolorach do wyboru - jest to wenge, czerń, orzech i czereśnia. Błyszczący lakier w kolorze białym lub czarnym dostępny jest za dopłatą, a na indywidualne zamówienie możliwe jest również wykończenie obudów lakierem w dowolnym kolorze z palety RAL.

Konfiguracja

T+A E-Serie Power Plant Balanced, Naim CD5 XS, Albedo Geo, Cardas Clear Light, Enerr AC Point One, Enerr Symbol Hybrid, Ostoja T1.

Unitra ZGWS-P-201

Werdykt

Dawno już nie testowałem kolumn, które byłyby tak przemyślanym, pięknym, dopracowanym i skończonym brzmieniowo produktem. Unitry pozostawiły mnie bezsilnym - nie mogę nawet sobie ponarzekać, jak porządny, uczciwy Polak. Kiedy opisuję sprzęt pozbawiony większych minusów, recenzja dotyczy zwykle urządzenia hi-endowego, więc mogę mu przynajmniej wytknąć wysoką cenę. Tutaj i ten argument wytrącono mi z ręki, bo po odesłaniu kolumn do producenta dowiedziałem się, że ich ostateczna cena wyniesie 4490 zł w wersji podstawowej i 4990 zł w lakierowanej. A moim zdaniem jest to jedna z lepszych propozycji do 6000-7000 zł. Jak by to powiedzieć... Pozamiatane.

Dane techniczne

Rodzaj kolumn: podłogowe, dwudrożne
Efektywność: 86 dB
Impedancja: 8 omów
Pasmo przenoszenia: 36 Hz - 20 kHz
Wymiary (W/S/G): 95/23,5/30 cm
Masa: 17 kg/szt
Cena: 4490 zł (okleina), 4990 zł (lakier)

Sprzęt do testu udostępnił salon Audiopolis.

Zdjęcia: Małgorzata Filo, StereoLife.

Równowaga tonalna
RownowagaStartRownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4Rownowaga4RownowagaStop

Dynamika
Poziomy7

Rozdzielczość
Poziomy7

Barwa dźwięku
Barwa5

Szybkość
Poziomy7

Spójność
Poziomy8

Muzykalność
Poziomy7

Szerokość sceny stereo
SzerokoscStereo2

Głębia sceny stereo
GlebiaStereo13

Jakość wykonania
Poziomy7

Funkcjonalność
Poziomy6

Cena
Poziomy7

Nagroda
sl-rekomendacja


Komentarze (9)

  • stereolife

    Dla zainteresowanych informacja od producenta: zestawy głośnikowe ZGWS-P-201 podobnie jak wzmacniacz Edward będzie można posłuchać na stoisku Unitry podczas wystawy Auto Nostalgia w dniach 15-17 maja w Centrum Targowo-Kongresowym MT Polska przy ul. Marsa 56C w Warszawie. A "przy okazji" będzie tam mnóstwo fajnych, zabytkowych samochodów. Zapraszamy!

    0
  • Metodolog

    Zestawy absolutnie rewelacyjne pod względem wykonania, a dźwięk powalający. To co zrobił PYLON dla UNITRY to prawdziwy rarytas. Czekam na więcej propozycji i droższych i tańszych! Kibicuję!

    0
  • Łukasz

    Super jakość w dobrej cenie. Jak widać Polak potrafi! Co prawda nie byłem na Auto Nostalgia ale nie mogę się już doczekać na odsłuch w jakimś salonie AV. Chociaż po takich zachwytach można już chyba brać w ciemno :)

    0
  • Bartek

    Świetna recenzja i rewelacyjne zestawy! Nie wyobrażam sobie abym któregoś z takich zestawów nie kupił do swojego domowego centrum multimedialnego :)

    0
  • Marek

    Ja natomiast byłem na Auto Nostalgii i widziałem cały zestaw audio Unitry. Warunki odsłuchowe nie były idealne z powodu sporego tła akustycznego, jednakże pomimo tego zatrzymanie się na chwilę i posłuchanie brzmienia utworu The Police wprawiło mnie w dobry nastrój. Doznania potęguje piękna stylistyka zestawu, choć po imprezie znalazłem na stronie Unitry wzmacniacz lampowy w czarnym wykończeniu (na targach był srebrzysty). Według mnie w czerni wygląda bardziej dystyngowanie. Szczególnie cieszy mnie polska produkcja i powrót do korzeni Unitry w postaci jednoczenia różnych producentów pod marką. Tak trzymać. Kibicuję Wam.

    2
  • Cienkibolek

    Czyli mam rozumieć, że norweski SEAS należy teraz do UNITRY?

    0
  • kornik

    A gdzie jest tak napisane?

    0
  • Pawel1965

    Witam. Czy ktoś słuchał dwieściejedynek z Heglem H80. Szukam kolumn do 5000 zł do małego pokoju i nie wiem czy poświęcać czas na nie.

    0
  • Adam

    Bardzo dobrze wykonane zestawy głośnikowe. Stonowane, klasyczne wzornictwo, dobre drivery a co najważniejsze dobrze zestrojone kolumny do długich przyjemnych odsłuchów. Kolumny testowane z wydajnym wzmacniaczem Yamaha A-S1100 jak i z 40-watowym wzmacniaczem lampowym opartym na lampach El 34 wszystko spięte srebrem od Albedo. Dźwięk poukładany z ładną dopaloną średnicą, przyjemnymi wysokimi i dobrym korzennym basem. Wszystko to ładnie zszyte dające dosyć szeroki obraz w głąb i szerokość, wysokiej próby stereofonia jak i źródła pozorne dopełniają wydatnie walory tych zestawów. Piątka z plusem, śmiało mogą konkurować z zachodnią konkurencją pokroju ProAc, Kudos, PMC, jak i z krajowymi jakże udanymi konstrukcjami typu ESA, Akkus, Studio 16 Hertz, Audio Academy, RLS czy Pylon Audio. Szczerze polecam.

    1

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
NAD C389

NAD C389

NAD (New Acoustic Dimension) to jedna z firm, które od samego początku umiejętnie łączyły innowacje i czysto naukowe podejście do tematu ze wspaniałym zmysłem biznesowym i wyczuciem sytuacji na rynku....

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Rosnące zainteresowanie audiofilów wzmacniaczami dzielonymi jest jednym z najbardziej zaskakujących trendów, jakie ostatnio obserwujemy. Wydawało się przecież, że rynek zmierza w przeciwnym kierunku, a niebawem w sklepach dostępne będą niemal...

Lyngdorf FR-2

Lyngdorf FR-2

Kim jest Peter Lyngdorf? Genialnym inżynierem, czy może raczej wizjonerem i utalentowanym przedsiębiorcą? Tego nie podejmuję się rozsądzać, ale jedno jest pewne - facet nie lubi się nudzić i wspiera...

Bannery boczne

Komentarze

a.s.
Nasz zmysł słuchu nie ma "liniowej charakterystyki przetwarzania". Sygnały o takim samym natężeniu, ale o różnej częstotliwości, wywołują wrażenia różnej głośno...
Rafał
Witam. Posiadam głośniki 120 Club od JBL i te 12 godzin nie wiem na jakiej mocy jest. Podłączyliśmy konsole kablami i dwa głośniki ze sobą też na kable i nieste...
Piotr
Wiem, że o switche można się kłócić tak jak o kable, generalnie nie jestem hejterem różnych niekonwencjonalnych urządzeń audio ale polecam taki eksperyment: w t...
stereolife
@Garfield - Coś nam podpowiada, że chętni się znajdą. Ceny nie są jeszcze tak zaporowe jak u niektórych specjalistów od hi-endu. Patrząc na trendy w salonach au...
Obywatel GC
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ja nigdy nie rozumiem w tych wzmacniaczach, w których lampy są schowane w obudowie, jak człowiek ma potem je wymienić, bez narus...

Płyty

Newsy

Tech Corner

Krótka historia płyty kompaktowej

Krótka historia płyty kompaktowej

Jak wyglądał świat w marcu 1979 roku? Andrzej Wajda kręcił "Panny z Wilka". Jan Paweł II był papieżem niecałe pół roku. Prezydentem USA był Jimmy Carter. W Nowym Jorku urodziła się Norah Jones. Atari wypuściło na rynek komputery Model 400 i Model 800. W salonach samochodowych pojawiły się Peugeot 505,...

Nowości ze świata

  • Triangle Electroacoustique is one of the oldest French loudspeaker manufacturers. Although the latest anniversary models, still available for sale, were introduced on the occasion of the company's fortieth birthday, at this point we are already halfway to another round anniversary...

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

Prezentacje

W sto lat od mono do multiroomu - Denon

W sto lat od mono do multiroomu - Denon

O historii sprzętu audio można się wiele nauczyć przeglądając dzieje firm, które tworzą go od wielu, wielu lat. Korzeni większości wynalazków stanowiących swoiste kamienie milowe w rozwoju technologii nagrywania i odtwarzania dźwięku należy oczywiście szukać w Europie i USA, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że życie dzisiejszych audiofilów nie...

Poradniki

Jak wybrać kolumny

Jak wybrać kolumny

Jeżeli zapytacie audiofilów który element systemu audio ma największy wpływ na ostateczny rezultat brzmieniowy, dziewięciu na dziesięciu powie, że są...

Listy

Galerie

Popularne testy

Dyskografie

Wywiady

Elodie Deveau - Triangle

Elodie Deveau - Triangle

Triangle Electroacoustique to jeden z najstarszych francuskich producentów zestawów głośnikowych. Choć ostatnie, wciąż dostępne w sprzedaży, jubileuszowe modele wprowadzono z...

Popularne artykuły

Vintage

Sony WM-W800

Sony WM-W800

Pamiętam, gdy szukając ciekawych magnetofonów w Internecie po raz pierwszy zobaczyłem zdjęcie Walkmana Sony WM-W800. Myślałem, że to jakaś przeróbka...

Cytaty

GottfriedWilhelmLeibniz.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.