Triangle AIO C
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Dystrybutor produktów francuskiej marki Triangle dopiero co poinformował nas o wprowadzeniu do sprzedaży głośnika bezprzewodowego o nazwie AIO 3, a tymczasem już dołączył do niego kolejny model z tej samej serii. Co ciekawe, zaprezentowany właśnie AIO C nie jest ani głośnikiem sieciowym, ani systemem all-in-one, ale odtwarzaczem strumieniowym z funkcją multiroom, łącznością DLNA i Wi-Fi. Kompaktowe urządzenie ma się wyróżniać niską ceną, wysoką jakością wykonania i bogatą funkcjonalnością. Założenie jest takie, aby ten skromny streamer był pomostem między urządzeniami analogowymi a naszym smartfonem, z usługami sieciowymi i plikami.
Triangle zapowiada, że AIO C można podłączyć bezprzewodowo do swojego routera w mniej niż minutę. Jeśli skorzystamy z funkcji WPS, podobno uda nam się to zrobić nawet bez wpisywania hasła. Równie łatwa i szybka ma być procedura podłączania nowego streamera do istniejącego, domowego systemu audio. Wystarczy, że nasz sprzęt jest wyposażony w cyfrowe wejście optyczne lub wejście analogowe w postaci pary gniazd RCA. A takie złącza występują przecież w praktycznie każdym wzmacniaczu stereo i amplitunerze kina domowego, a także w większości aktywnych głośników stereo. Wszystko wskazuje na to, że francuskim konstruktorom chodziło nie tylko o stworzenie urządzenia, które mogłoby być centralnym elementem systemu multiroom, ale przede wszystkim małego, sprytnego pudełka, dzięki któremu rozszerzymy możliwości posiadanej już wieży.
AIO C odtwarza pliki audio w wysokiej rozdzielczości do 24 bit/192 kHz z serwerów NAS z DLNA, a także pozwala na korzystanie z radia internetowego oraz wszystkich najpopularniejszych usług streamingowych audio, takich jak Spotify, Deezer czy TIDAL. Ze względu na maleńkie rozmiary samego streamera, jego obsługa odbywa się za pomocą dedykowanej aplikacji, która umożliwia między innymi obsługę radia internetowego TuneIn, przełączanie się między urządzeniami (strefami), wyszukiwanie muzyki, grupowanie urządzeń w strefy czy tworzenie playlist. Przewidziano też kilka bonusów, jak tryb Party Mode, pomiar jakości sygnału Wi-Fi czy możliwość połączenia ze sobą dwóch głośników AIO 3 w tryb stereo. To akurat bardzo fajna sprawa, bo jedną z największych bolączek tego typu głośników jest brak stereofonii (w klasycznym rozumieniu tego słowa). A z przystępną ceną swojego nowego odtwarzacza Francuzi nie żartowali - AIO C będzie kosztował 699 zł.
Źródło: Rafko
-
-
Marek
Tak, podobne, wręcz identyczne, nawet dedykowany player chodzi na iEAST M30 i widzi port USB. Ciekawe czy gra tak samo dobrze, jak M30, bo nie mogę nigdzie się doczytać jaki jest tam zamontowany DAC. W iEAST już na pudełku widniał wielki napis Sabre, a tu cisza...
0 Lubię
Komentarze (2)