Nie, tu nie chodzi o tunery FM - Arcam Radia
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Arcam ogłosił wprowadzenie na rynek nowej serii produktów Radia, składającej się ze wzmacniaczy zintegrowanych A5, A15 i A25, odtwarzacza płyt kompaktowych CD5 oraz streamera hi-res ST5. Producent twierdzi, że dzięki trzem wzmacniaczom zintegrowanym, pracującym w klasach AB i G, oraz pasujących do nich streamerowi i odtwarzaczowi CD, nowa rodzina produktów wyznacza nowe standardy w zakresie projektowania i jakość dźwięku. Seria Radia to pierwsza rodzina produktów Arcama z nowym wzornictwem, które ma na celu odświeżenie wizerunku marki. To także wskazówka mówiąca o tym, jakie produkty pojawią się w katalogu tej marki w najbliższej przyszłości.
"Kiedy zaczynaliśmy projektować serię Radia, chcieliśmy wprowadzić do niej wiele innowacji technicznych. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na konstrukcję, która naszym zdaniem, pozwoliła na zbudowanie najlepiej brzmiących wzmacniaczy, jakie kiedykolwiek stworzyliśmy. Oprócz nowego, eleganckiego wyglądu, który będzie definiował wizerunek ARCAMA w nadchodzących latach, w serii Radia skupiliśmy się na intymnej łączności użytkownika z muzyką i wykorzystaliśmy do tego najnowsze technologie audio. Powstałe w ten sposób rozwiązania przewyższają nie tylko starszą serię, ale także wszystkie nasze wcześniejsze produkty. To systemy dla współczesnych entuzjastów dźwięku, zwłaszcza tych młodszych, którzy chcą mieć luksusowy system audio w rozsądnej cenie." - powiedział Jim Garrett, starszy dyrektor ds. strategii i planowania produktu w Harman Luxury Audio.
Produkty z rodziny Radia oferują subtelnie wyprofilowaną, symetryczną ściankę przednią, uzupełnioną przez aluminiowe obudowy. Urządzenia ozdobione są frontami na których nie widać miejsc łączenia, przeprojektowanymi pokrętłami i delikatnymi akcentami świetlnymi, dając wrażenie mocy i jednocześnie finezji. Nowe produkty Arcama charakteryzują się gładką, matową czarną powierzchnią ozdobioną żółtymi akcentami serii Radia. Na górze znajdziemy otwory wentylacyjne ukryte we wzorze dynamicznych linii, co daje nieskazitelną estetykę. Z tyłu umieszczono osłonę gniazd, przypominającą ozdobne tylne dyfuzory spotykane w samochodach sportowych, ukrywające nieestetyczne przyłącza. Aby zapewnić optymalną interakcję użytkownika, przeprojektowano również pokrętła, teraz elegancko zaoblone i wykończone w kolorze satynowej czerni. Ich tekstura została dobrana w taki sposób, aby maskować odciski palców.
Wzmacniacze z serii Radia wyposażone są w odbiorniki Bluetooth aptX Adaptive, anteny wewnętrzne, wejścia cyfrowe i znany z innych produktów Arcama przedwzmacniacz gramofonowy MM. Wzmacniacze o mocy 2 x 50 W (A5) i 2 x 100 W (A15), pracujące w klasie AB, zaopatrzono w nowe układy cyfrowe oparte na przetworniku cyfrowo-analogowym ESS ES9018. A25 o mocy 2 x 100 W to wzmacniacz pracujący w klasie G, z wbudowanym przetwornikiem cyfrowo-analogowym ESS ES9280AQ, z wejściem USB-C, podświetlanymi diodami LED i pięknym wyświetlaczem OLED na panelu przednim. Streamer ST5, wyposażony w wewnętrzne anteny Wi-Fi, obsługuje imponującą listę serwisów streamingowych, w tym Amazon Music Unlimited, Qobuz, radio internetowe, podcasty, TIDAL Connect i Spotify Connect. Ponadto oferuje dekodowanie MQA, Google Chromecast, Apple Airplay2 i Roon. Odtwarzacz CD CD5 umożliwia odtwarzanie płyt CD, CD-R i CD-RW, jak również odtwarzanie materiałów audio z pamięci masowej USB oraz dekodowanie plików FLAC, WAV i MP3. Zarówno ST5, jak i CD5 są wyposażone w przetwornik cyfrowo-analogowy ESS ES9018 i oferują rozdzielczość 24 bit/192 kHz. Nowe klocki będą dostępne w sklepach w czwartym kwartale 2023 roku. A5 będzie kosztował 3990 zł, A15 - 5990 zł, A25 - 8490 zł, ST5 - 4490 zł, a CD5 - 3890 zł.
Źródło: Audio Center
-
Piotr
Dość osobliwa polityka po SA30, który nie ma następcy - wydaje się że A25 to prawie to samo, ale bez streamera, DIRAC i z "downgrade'owanym" DAC (tam był ES9038). Może zdecydowali tak po koszmarnych doświadczeniach z poprzednikiem, w którym miesiącami nic nie działało jak powinno, kolejne firmware jedno poprawiały, drugie psuły, fora kipiały wściekłością użytkowników (w tym mnie) i mieli pewnie masę zwrotów. Teraz zostawili to, co najlepsze z SA30, czyli sam mocny wzmak w klasie D, z prostym DAC na (skądinąd dobrym w rodzinie) chipie, bez kłopotliwych bajerów. Kto zechce, dokupi osobny streamer, wyjdzie w sumie drożej niż za SA30. Jednak szkoda, że w tej nowej rodzinie zabrakło następcy, pewne zalety jednak miał (w końcu opanowali to oprogramowanie). Natomiast DAC w tym, A25 chyba nadal nie dekoduje DSD, podobnie jak SA30, chociaż chip to oczywiście umie.
2 Lubię -
None
@Piotr - Brak następcy SA30 to jedno. Podejrzewam, że ten pewnie pojawi się później, podobnie było w serii SA. Gorsze jest to, że całkowicie porzucili serię SA, zwłaszcza SA30. Ten model miał olbrzymie problemy z firmware i Arcam potrzebował półtora roku, żeby je mniej więcej naprawić (jeszcze nie wszystko działa jak należy). Od czasu jak wypuścili ten mniej więcej działający firmware, wzmacniacz został przez nich porzucony. Nie było ani jednej aktualizacji od półtora roku, a teraz wprowadzają nowa serię co oznacza, że SA30 już na pewno żadnej aktualizacji nie dostanie. Niestety jako posiadacz tego modelu nie kupię już więcej nic od Arcama, bo najwyraźniej klient dla nich przestaje się liczyć w momencie jak zapłaci. Nowa seria bardzo mi się podoba wizualnie, ale nawet gdyby wyszedł bezpośredni następca SA30 z Dirac (nie kupię już sprzętu bez tego lub podobnego systemu), to Arcam moich pieniędzy nie zobaczy...
1 Lubię
Komentarze (2)