Drobna poprawka po 43 latach - Kimber Kable 4PR i 8PR
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Założona przez Raya Kimbera w 1979 roku firma Kimber Kable wprowadza do sprzedaży nową wersję swoich kultowych przewodów głośnikowych 4PR i 8PR. Być może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że oba modele funkcjonują na rynku ponad cztery dekady i wydawało się, że w niezmienionej formie będą produkowane jeszcze długo. Amerykanie poinformowali, że po czterdziestu trzech latach (!) od wprowadzenia na rynek plecionek 4PR i 8PR nadszedł czas na wykorzystanie w tej serii rozwiązań technologicznych, które do tej pory wykorzystywane były w droższych modelach serii podstawowej - 4VS/8VS/12VS i 4TC/8TC/12TC.
Kable wykorzystują odpowiednio 8 i 16 przewodów na kanał. W wersji 4PR są to cztery przewody ujemne i 4 przewody dodatnie, natomiast w modelu 8PR ich ilość jest podwojona. W najnowszej wersji PR wykorzystano technologię VariStrand, znaną z droższych modeli, która polega na wykorzystaniu w jednym przewodzie, miedzianych przewodników o różnych średnicach, co doskonale widać na zdjęciach. Takie rozwiązanie ma zapewniać równomierną charakterystykę przenoszonych przez kabel częstotliwości bez faworyzowania żadnej z nich. Przewodniki wykonane są z produkowanej specjalnie dla Kimber Kable miedzi beztlenowej o bardzo wysokiej czystości, co zapewnia znaczną poprawę jakości odtwarzania dźwięku w porównaniu do tego co oferują w tym zakresie stare modele. Ze splecionych w warkoczu przewodów o jednakowym kolorze, tworzone są skrętki, które w modelu 4PR mają łączny przekrój 2 x 2,6 mm², a w modelu 8PR aż 2 x 6 mm². Całkowite średnice przewodów to odpowiednio 9 i 11,5 mm.
Firma Kimber Kable zaistniała na rynku w 1979 roku, wraz z wprowadzeniem do sprzedaży pierwszej wersji kabla 4PR, który miał już postać znanej dzisiaj plecionki. Taka forma przewodu głośnikowego została opracowany przez Raya Kimbera. W latach siedemdziesiątych Ray pracował przy instalowaniu systemów dźwiękowych i oświetleniowych w klubach disco w Los Angeles. Zauważył, że urządzenia oświetleniowe generowały szum RF, który był wychwytywany przez kable głośnikowe i słyszalny w kolumnach. Po bardzo wielu godzinach spędzonych na rozważaniach teoretycznych i eksperymentach fizycznych udało mu się zlikwidować owe szumy, a uzyskał to właśnie poprzez stworzenia warkocza z przecinających się przewodów dodatnich i ujemnych. Dodatkowo Ray uzyskał jak najbardziej pożądany efekt uboczny, którym była ewidentna poprawa postrzeganej jakości dźwięku. W komunikacie prasowym nie zawarto niestety informacji o cenach nowych modeli, jednak można się spodziewać, że będą one nieznacznie wyższe niż ceny produkowanych dotychczas 4PR i 8PR, które można kupić ze szpuli za odpowiednio 50 i 100 zł za metr.
Źródło: EIC
Komentarze