PX7 w drugiej, lżejszej odsłonie - Bowers & Wilkins Px7 S2
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Mariusz Szczepaniak
Firma Bowers & Wilkins zaprezentowała nowe nauszne słuchawki bezprzewodowe z aktywną redukcją szumu - Px7 S2. Model ten jest ulepszoną wersją wielokrotnie nagradzanych słuchawek PX7. W porównaniu ze swoim pierwowzorem jest smuklejszy i nieco lżejszy. Słuchawki bazują na nowej platformie akustycznej, która powstała z myślą o zapewnieniu wysokiej jakości dźwięku i wsparciu dla przetwarzania plików audio wysokiej rozdzielczości. Urządzenie obsługuje standard Bluetooth i kodek aptX Adaptive. Dzięki temu bezprzewodowa transmisja sygnału audio z kompatybilnych urządzeń jest automatycznie optymalizowana.
W słuchawkach zastosowano nowo opracowane, 40-milimetrowe przetworniki z biocelulozową membraną. Dzięki autorskiej konstrukcji układu DSP, możliwa jest obsługa dźwięku w rozdzielczości nawet do 24 bitów. Muzyka w tej jakości dostępna jest m.in. w serwisach streamingowych, takich jak TIDAL w wersji HiFi. Bowers & Wilkins Px7 S2 to słuchawki Bluetooth. Użytkownik ma jednak możliwość podłączenia kabla słuchawkowego i korzystania z nich, jak z klasycznego modelu przewodowego. Niezbędne okablowanie znajduje się w komplecie. W zestawie jest także etui, które pomaga chronić słuchawki przed uszkodzeniami w transporcie. W nowym modelu zastosowano ulepszoną funkcję ANC, czyli aktywną redukcję szumu. Skutecznie tłumi ona dźwięki otoczenia dochodzące do uszu użytkownika i, co najważniejsze, nie wpływa na jakość odtwarzanego materiału audio.
W nowe słuchawki B&W wbudowano łącznie 6 wydajnych mikrofonów. Zostały one odpowiednio rozmieszczone i współpracują ze sobą, aby zapewnić nie tylko skuteczne tłumienie hałasów otoczenia w ramach techniki ANC, ale także czysty sygnał podczas rozmów za pośrednictwem sparowanego ze słuchawkami smartfona. Słuchawki Px7 S2 zostały tak zaprojektowane, aby zapewnić komfort użytkowania nawet przez długi czas. To zasługa smukłego profilu, miękkich poduszek nauszników z tzw. efektem pamięci, a także stosunkowo niewielkiej masy (mniejszej niż w wypadku poprzednika, czyli modelu PX7). Wygodne sterowanie odtwarzaniem ułatwiają ergonomiczne przyciski zintegrowane z nausznikami.
Słuchawki są kompatybilne z aplikacją Bowers & Wilkins Music. Umożliwia ona skorygowanie brzmienia zgodnie z preferencjami użytkownika. Z jej wykorzystaniem możemy również regulować poziom skuteczności aktywnej redukcji hałasu. Aplikacja pozwala też włączyć tryb Ambient Pass-Through, dzięki któremu bez zdejmowania słuchawek można pozostać w kontakcie z otoczeniem. W aplikacji wyświetlany jest ponadto poziom naładowania wbudowanej baterii. Wystarcza ona nawet na 30 godzin bezprzewodowego odtwarzania. Co więcej, model Px7 S2 obsługuje funkcję szybkiego ładowania - wystarczy na 15 min podłączyć go do źródła zasilania, aby naładować na 7 godzin bezprzewodowej pracy. Słuchawki Bowers & Wilkins Px7 S2 będą dostępne w trzech stylowych wersjach kolorystycznych - niebieskiej, szarej i czarnej.
Źródło: Audio Klan
-
Sebastian
W grudniu 2019 kupiłem moje pierwsze... i pewnie ostatnie słuchawki PX Bowers & Wilkins. Nic nie mogę zarzucić dźwiękowi, wyglądowi czy funkcjonalności. Natomiast trwałość słuchawek i serwis producenta jest nieakceptowalny. Po roku przestał grać jeden przetwornik – zdarza się. Przy odbiorze dowiedziałem się jak dużo PX-ów już jest w serwisie gwarancyjnym. Po kolejnym roku jedna ze słuchawek ponownie przestała działać. Niestety było już 2 miesiące po gwarancji ale oddałem do płatnego serwisu dystrybutora. Okazało się że uszkodzone jest prawdopodobnie okablowanie w pałąku nagłownym. Jest nierozbieralny, więc poprosiłem o odpłatne zamówienie całego pałąka jako część zamienną. I tu niemiła niespodzianka – najpierw część nie była dostępna a ostatnia wiadomość z serwisu dystrybutora jest że w związku z wejściem do sprzedaży drugiej generacji S2 producent nie przewiduje dostarczania części zamiennych do pierwszej generacji które weszły do sprzedaży 3 lata temu. Podejście producenta by nie dostarczać części zamiennych do napraw pogwarancyjnych do modelu sprzed 3 lat mocno rozczarowuje i zniechęca.
6 Lubię -
Epiki
Dzięki za info - rozważałem PX7 s2 lub PX8, ale Twoja opinia sprawiła, że odpuściłem sobie słuchawki tego producenta.
0 Lubię -
Krzysztof
Mam bardzo podobne doświadczenia do Sebastiana. Dźwięk i wrażenia są bardzo pozytywne. Ale słuchawki psują się chwilę po upłynięciu gwarancji. W moich rozkleja się skóropodobny materiał, który przylega do ucha. Skleiłem go chyba ze 2 razy, ale rozkleja się w innych miejscach. Mam do wyboru albo bawić się w sklejanie, albo chodzić że słuchawkami z gąbką na wierzchu. Jak za 1800 zł, które zapłaciłem, bardzo rozczarowujące.
0 Lubię -
Dawid
PX7 to świetnie wykonane słuchawki, długo już mi służą i pady trzeba było wymienić, co czyni się z łatwością. Chętniej wymieniłbym na PX8 niż PX7 s2, żeby przeskok na wrażenia był bardziej spotęgowany. Samych "es dwójek" chciałbym posłuchać dla porównania ze starymi bo pamiętam jak jedynki odsłuchiwałem równolegle z PX i sygnatura dźwięku była zupełnie inna jakby od dwóch różnych firm, sam komfort też był tam zupełnie inny. Wszystko na plus u PX7.
0 Lubię
Komentarze (4)