SoundBoks 2
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Za oknem mróz, o szesnastej ciemno, a mimo to niektórzy producenci sprzętu audio niestrudzenie wprowadzają na rynek głośniki bezprzewodowe stworzone z myślą o aktywnych melomanach szukających przygód. Jedną z takich firm jest SoundBoks, który zaprezentował właśnie całkiem potężny zestaw głośnikowy oznaczony numerem 2. Jak informuje producent, jest to urządzenie adresowane do ludzi, którzy oczekują lubią prostotę i szaleństwo. SoundBoks 2 to niesamowicie głośny, zasilany akumulatorowo głośnik Bluetooth zbudowany do najbardziej ekstremalnych zastosowań i użytkowania w tak trudnych warunkach, jakie tylko można sobie wyobrazić. To akustyczny potwór, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Jest na tyle głośny, że firma w swoim komunikacie prasowym pisze bez żadnej nieśmiałości "to najgłośniejszy głośnik zasilany bateryjnie na świecie". Dokładnie mówiąc, przekłada się to na 122 decybele głośnej muzyki - głośność porównywalną z dźwiękiem słyszanym, gdy stoimy pod sceną na koncercie rockowym.
SoundBoks 2 to urządzenie absurdalnie głośne, ale - jak twierdzą jego twórcy - jest to dokładnie ten rodzaj głośnika, którego potrzebujemy, gdy chcemy urządzić imprezę na sto osób w plenerze czy w domu. Ehm, chcemy? Po raz kolejny pozostaje mieć nadzieję, że nasi sąsiedzi nie dowiedzą się o istnieniu tego urządzenia. Oczywiście bycie głośnym jest tylko jedną częścią równania. Nowy głośnik ma solidną konstrukcję a swoje mocne brzmienie zawdzięcza dwóm 10-calowym głośnikom niskotonowym uzupełnionym miękką kopułką i trzem wzmacniaczom pracującym w klasie D, po 75 W każdy. SoundBoks 2 może osiągać częstotliwości do 40 Hz zapewniając prawdziwie dynamiczny bas, podczas gdy głośnik wysokotonowy z neodymowym magnesem może wydobyć krystalicznie czyste dźwięki sięgające 20 kHz. Łącząc to wszystko z zaawansowanymi filtrami cyfrowymi dla trybów zewnętrznych i wewnętrznych, urządzenie ma zapewniać dynamiczny dźwięk niezależnie od tego, gdzie odbywa się impreza. Tylko, hmm... O tej porze roku w grę wchodzi chyba tylko zabawa sylwestrowa.
Z zewnątrz SoundBoks 2 jest bardzo profesjonalny - solidny, wytrzymały i zbudowany tak, aby przyciągać uwagę. Z każdej strony znajdują się uchwyty i metalowe rogi z rurkami wokół wszystkich krawędzi. Przód głośnika pokryty jest metalową kratą, dzięki czemu nie musimy się martwić, że membrany zostaną przypadkowo uszkodzone. Producent twierdzi, że urządzenie jest pancerne jak czołg i odporne na wszelkie warunki atmosferyczne, upadki, zalania i akty wandalizmu. A ponieważ waży 15 kg, można go w miarę swobodnie przenosić. Ułatwiają to dodatkowe akcesoria, takie jak dopasowany plecak. SoundBoks 2 jest wyposażony w akumulator, który może wytrzymać do 40 godzin odtwarzania przy głośności 113 decybeli. Zgadza się - można prowadzić imprezę prawie dwa dni bez konieczności doładowywania. Jeżeli trochę obniżymy poziom głośności, bateria spokojnie wytrzyma ponad 100 godzin na jednym ładowaniu. A kiedy wreszcie się wyczerpie, można naładować ją w zaledwie 3,5 godziny lub podpiąć zapasową, aby nie przerywać zabawy. SoundBoks 2 będzie kosztował 3699 zł. Uff... Jak na prezent pod choinkę, to jednak trochę dużo.
Źródło: MIP
Komentarze