Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Cult Of Luna - A Dawn To Fear

  • Kategoria: Metal
  • Karol Otkała

Cult Of Luna - A Dawn To Fear

Cult Of Luna to zespół uznawany za jeden z filarów post metalu, a zarazem europejskich prekursorów tego gatunku. Praktycznie każda pozycja z ich dyskografii to klasyka takiego grania i wzór do naśladowania. Gdzieś po drodze przytrafił się "Mariner", którego fanem nie jestem. Album ten został jednak nagrany z Julie Christmas, zatem uznaję go za nie do końca udany projekt poboczny. Mógł on być pewnym źródłem niepokoju o kondycję zespołu i sygnałem, że coś zacięło się w szwedzkiej maszynie. Po kooperacji z Christmas nastąpiła studyjna cisza, którą prawdopodobnie rekompensować miały albumy koncertowe. A tych na przestrzeni kilku lat ukazało się aż pięć - na płytach kompaktowych, winylach i w formie cyfrowej. Taka polityka zwyczajnie mnie irytuje. Odczytuję ją jako swego rodzaju krzyk rozpaczy. Nnic nowego nie jesteśmy w stanie nagrać, a przecież z czegoś trzeba żyć...

Można zatem powiedzieć, że z Cult Of Luna mieliśmy ciche dni. Stagnacja zakończyła się drastycznie w momencie pojawienia się pierwszej zapowiedzi nowego wydawnictwa - "The Silent Man". Dziesięciominutowy kolos to kwintesencja stylu Szwedów i dowód na to, że mają się wyśmienicie. Wielowątkowość, ciężar, multum ciekawych momentów - to jest to co post metalowe tygrysy lubią najbardziej. "The Silent Man" sprawił, że zacząłem odliczać dni do premiery "A Dawn To Fear". Druga zapowiedź - "Lay Your Head To Rest" - wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiła. Nie zmienia to faktu, że i tak 20 września, kilkanaście minut po pierwszej w nocy, byłem już po pierwszym przesłuchaniu "A Dawn To Fear".

Przez ponad 20 lat istnienia zespołu, Szwedzi przyzwyczaili nas do tego, że nie tworzą muzyki łatwej i przyjemnej. Nie inaczej jest z nowym albumem, w przypadku którego trudno mówić o miłości od pierwszego przesłuchania. Uczucie to rodzi się z każdym kolejnym podejściem, jednak już w przypadku tego pierwszego czuć, że do czynienia mamy z czymś wyjątkowym. Z pierwszym przejawem geniuszu spotykamy się już na samym początku, ponieważ "A Dawn To Fear" to najdłuższy materiał w dotychczasowej dyskografii Szwedów. 8 utworów ledwie mieści się na krążku, zamykając czas trwania kilka sekund powyżej 79 minuty. Co ciekawe, tego czasu aż tak mocno nie czuć i prawie półtorej godziny spędzonej ze Szwedami nie nuży. Utwory zapowiadające album umieszczono na jego początku. Tuż po nich mamy kawałek tytułowy - wraz z "We Feel The End" najspokojniejszy fragment całego wydawnictwa. Oba numery idealnie komponowałyby się jako ścieżka dźwiękowa do zwiedzania skandynawskiej dziczy, pokrytej po horyzont lasami otulonymi chmurami i mgłą.

Takie momenty wytchnienia przynosi jeszcze tylko "Lights On The Hill" - najdłuższy fragment krążka, zamykający się po upływie 15 minut. Całość kończy utwór niewiele krótszy, bo ponad 13-minutowy. "The Fall" swoim rozmachem oraz rozbudowaniem powala i śmiało można stwierdzić, że jest to jedna z najlepszych kompozycji popełnionych przez Szwedów. Wielokrotnie powtarzany tutaj motyw przewodni jako jeden z niewielu fragmentów płyty wpada w ucho już przy pierwszym przesłuchaniu i nie chce go opuścić na długo po końcowych dźwiękach. "The Fall" jest pięknym zakończeniem wyjątkowego wydawnictwa.

Po tak krótkim czasie od premiery, ciężko stwierdzić czy jest to najlepsza pozycja w dyskografii Cult Of Luna. Jednak bez wątpienia "A Dawn To Fear" stanowi jeden z najjaśniejszych jej punktów. Jest to równocześnie dowód na to, że gatunek, który co jakiś czas jest uśmiercany, ma się wyjątkowo dobrze, a jego filary są stabilne. Szwedzi nagrali materiał, który z pewnością namiesza w wielu tegorocznych podsumowaniach w kategorii "metal".

Artysta: Cult Of Luna
Tytuł: A Dawn To Fear
Wytwórnia: Metal Blade
Rok wydania: 2019
Gatunek: Metal
Czas trwania: 79:06

Ocena muzyki
Poziomy8

Nagroda
sl-rekomendacja

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rwake - The Return Of Magik

Rwake - The Return Of Magik

Ekipa świrów z Little Rock jest moim zdaniem jedną z najbardziej oryginalnych i nietuzinkowych kapel z nurtu sludge. Rwake jest jednocześnie zespołem wybitnie niedocenionym, któremu nigdy nie udało się wypłynąć na szerokie wody, ale też takim, który zawsze pozostawał w swojej niszy. Duży wpływ na to miała z pewnością specyfika...

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Gdynia, listopad retrofuturystycznego 2019 roku, zanurzoną w gęstym smogu latarnię morską mija na niebotycznej wysokości 800 m należący do korporacji AudioPolex zeppelin, na którego obleczonej ciekłokrystalicznymi ekranami powierzchni wyświetlana jest tajemnicza postać z gitarą. Nagły szkwał rozwiewa na chwilę smog i oczom pilota ukazuje się panorama Gdyni - sieć sięgających...

Pentagram - Lightning In The Bottle

Pentagram - Lightning In The Bottle

Kilka tygodni temu pewien starszy pan stał się wielką gwiazdą internetowych memów. Dla dużej części internautów stał się postacią komiczną ze swoimi roztrzepanymi włosami i wytrzeszczem oczu. Jednak z pewnością znalazło się też i grono, które zgłębiło temat i dowiedziało się, że ten starszy pan to Bobby Liebling czyli założyciel...

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Był sobie taki serial dla nastolatków pod tytułem "iZombie". Typowy kryminalny procedural z twistem - główna bohaterka jest współpracującą z policją pracownicą kostnicy i jednocześnie... zombie. W kolejnych odcinkach rozwikłuje mordercze zagadki, wypijając koktajl z mózgów ofiar i zyskując tym samym dostęp do ich ostatnich wspomnień. Jeszcze przed narodzinami mojego...

Red Fang - Deep Cuts

Red Fang - Deep Cuts

W tym roku mija 20 lat od powstania Red Fang. W tym czasie ekipa świrów z Portland nagrała 5 pełnoprawnych albumów (4 jeśli debiutancki "Red Fang" uznać za kompilację, jak to robi chociażby serwis RateYourMusic). Dwie dekady to sporo czasu i warto tę okrągłą rocznicę jakoś uczcić. Można to zrobić,...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
NAD C389

NAD C389

NAD (New Acoustic Dimension) to jedna z firm, które od samego początku umiejętnie łączyły innowacje i czysto naukowe podejście do tematu ze wspaniałym zmysłem biznesowym i wyczuciem sytuacji na rynku....

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Rosnące zainteresowanie audiofilów wzmacniaczami dzielonymi jest jednym z najbardziej zaskakujących trendów, jakie ostatnio obserwujemy. Wydawało się przecież, że rynek zmierza w przeciwnym kierunku, a niebawem w sklepach dostępne będą niemal...

Lyngdorf FR-2

Lyngdorf FR-2

Kim jest Peter Lyngdorf? Genialnym inżynierem, czy może raczej wizjonerem i utalentowanym przedsiębiorcą? Tego nie podejmuję się rozsądzać, ale jedno jest pewne - facet nie lubi się nudzić i wspiera...

Bannery boczne

Komentarze

a.s.
Nasz zmysł słuchu nie ma "liniowej charakterystyki przetwarzania". Sygnały o takim samym natężeniu, ale o różnej częstotliwości, wywołują wrażenia różnej głośno...
Rafał
Witam. Posiadam głośniki 120 Club od JBL i te 12 godzin nie wiem na jakiej mocy jest. Podłączyliśmy konsole kablami i dwa głośniki ze sobą też na kable i nieste...
Piotr
Wiem, że o switche można się kłócić tak jak o kable, generalnie nie jestem hejterem różnych niekonwencjonalnych urządzeń audio ale polecam taki eksperyment: w t...
stereolife
@Garfield - Coś nam podpowiada, że chętni się znajdą. Ceny nie są jeszcze tak zaporowe jak u niektórych specjalistów od hi-endu. Patrząc na trendy w salonach au...
Obywatel GC
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ja nigdy nie rozumiem w tych wzmacniaczach, w których lampy są schowane w obudowie, jak człowiek ma potem je wymienić, bez narus...

Płyty

Tech Corner

Bluetooth w sprzęcie audio - wersje, kodeki, ustawienia

Bluetooth w sprzęcie audio - wersje, kodeki, ustawienia

W dobie niesamowitej popularności bezprzewodowego sprzętu audio trudno zaprzeczyć, że jest to przyszłość. I to nie tylko jeśli chodzi o urządzenia mobilne, ale także te, z których korzystamy w domu. Trzymając w ręku smartfon czy tablet, potrzebujemy przecież tylko kompatybilnej z nimi elektroniki, aby móc wygodnie odtwarzać muzykę z ulubionego...

Nowości ze świata

  • Triangle Electroacoustique is one of the oldest French loudspeaker manufacturers. Although the latest anniversary models, still available for sale, were introduced on the occasion of the company's fortieth birthday, at this point we are already halfway to another round anniversary...

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

Prezentacje

Brytyjskie podejście do oryginalnego brzmienia - Quad

Brytyjskie podejście do oryginalnego brzmienia - Quad

Jak podaje popularna internetowa encyklopedia, Quad, inaczej wszędołaz, to pojazd czterokołowy przeznaczony głównie do sportu i rekreacji. Zwykle jest to coś w rodzaju czterokołowego motocykla, który doskonale nadaje się do jazdy poza drogami utwardzonymi. Ze względu na walory napędowe znajduje zastosowanie w wojsku, ratownictwie górskim i rolnictwie. Dla audiofila ten...

Cytaty

GeorgeBernardShaw.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.