Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Blindead23 - Vanishing

  • Kategoria: Metal
  • Karol Otkała

Blindead23 - Vanishing

Historia Blindead jest idealnym przykładem tego, jak burzliwe potrafią być losy zespołów. Na początku trzy ciężkie i brutalne dzieła, w tym jedno wyjątkowe, które zostało docenione nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Gdzieś w międzyczasie powstała również bardzo udana EP-ka. Po wydaniu swojego opus magnum zespół skręcił w mniej hermetyczne rejony. Zwrot ten wpłynął na muzykę, ponieważ na kolejnych dwóch wydawnictwach poczuć mogliśmy zdecydowanie więcej przestrzeni, która rozepchała się łokciami i zabrała sporo miejsca ciężarowi. Muzyka na tym nie straciła, ponieważ zarówno "Absence", jak i "Ascension" są wyjątkowo udanymi albumami. Zmiana wokalisty pomiędzy wymienionymi albumami w żaden sposób nie wpłynęła na jakość nagranych materiałów.

Kolejna była już zdecydowanie bardziej dyskusyjna i wyraźnie podzieliła fanów zespołu na dwa obozy, ponieważ Piotra Piezę na mikrofonie zastąpił Nihil. I tak jak uwielbiam twórczość Blindead i Furii, tak połączenie obu projektów ewidentnie mi nie podeszło. Po pięciu latach od premiery kurz opadł i można do tego krążka podejść ze zdecydowanie mniejszym bagażem emocji, przez co "Niewiosna" zdecydowanie zyskuje. Nie zmienia to faktu, że nadal uważam, że album ten można było wydać pod innym szyldem i nie byłoby tyle hałasu. Ale może właśnie o ten hałas chodziło?

Wzmianki o reaktywacji pojawiły się już jakiś czas temu. Poza przebudowanym składem zmieniła się również nazwa grupy, która zyskała dopisek "23". Pod koniec 2022 roku ukazał się utwór "Towards The Dark", który przeszedł bez większego echa. Muzycznie był on kontynuacją drogi obranej na "Absence" i "Ascension". Promując utwór zespół informował o pełnoprawnym wydawnictwie, które miało ukazać się właśnie w 2023 roku. Niestety nigdy do tego nie doszło. Rok później pojawiły się konkrety - materiały ze studia, data premiery i urywki utworów. Wszystko świadczyło o tym, że w końcu nowy album od Blindead ujrzy światło dzienne. I wreszcie po pięciu latach od "Niewiosny" i pod nowym szyldem ukazuje się "Vanishing".

Jeszcze przed premierą pierwszej albumowej zapowiedzi w sieci wypłynęły informacje o trackliście nowego albumu. I tu mógł pojawić się pierwszy szok, ponieważ trudno było nie zauważyć, że "Vanishing" składa się z zaledwie trzech utworów. Ale w końcu w historii muzyki mieliśmy już nie raz do czynienia z zespołami, które trzema utworami potrafiły zapchać 80-minutowy krążek. Dosłownie chwilę później w sieci pojawił się "Let Them Speak" trwający niespełna pięć i pół minuty. Lampka w temacie długości nadchodzącego wydawnictwa zaczęła się palić coraz mocniej. Ale co z samą muzyką?

"Let Them Speak" jest bardzo ciężkim, wręcz brutalnym powrotem zespołu w okolice pierwszych dwóch wydawnictw. Dodatkowo jest to powrót wyjątkowo udany - tak jakby po latach muzycy odnaleźli zagubiony materiał, który miał trafić na "Autoscopię", ale ostatecznie do tego nie doszło. "Let Them Speak" mógł jedynie zaostrzyć apetyt na nowy krążek, który wreszcie się ukazał.

Lampka dotycząca czasu trwania niestety nie świeciła się bezzasadnie. Po wrzuceniu krążka do odtwarzacza w oczy rzuca się brutalnie 26 minut i kilkadziesiąt sekund. I tu odczuwam wielkie rozczarowanie, ponieważ chyba w żadnych zapowiedziach czy materiałach reklamowych nie zostało powiedziane wprost, że "Vanishing" to EP-ka, a nie pełnoprawne wydawnictwo. Krążek otwiera "Haunting", który jest hybrydą łączącą całą dotychczasową dyskografię Blindead (nie licząc "Niewiosny"). Znajdziemy tu sporo lżejszych fragmentów z czystym śpiewem (znanych chociażby z czasów "Absence"), ale nie brakuje też ciężaru i growlu z czasów pierwszych trzech wydawnictw. Nie powiem, "Haunting" żeruje na sentymencie do zespołu, ale robi to w tak cudowny sposób, że słuchacza przechodzą ciarki i uczucie wieloletniego braku czegoś, co w końcu zostało wypełnione.

Album zamyka najdłuższy (ponad 12 minut) "Void", który jest powrotem do eksperymentów z czasów EP-ki "imPLUSEp". Mamy tu sporo dark elektroniki i ambientu przeplatanego standardową odsłoną Blindead. W pewnym momencie klimat wybucha i robi się wręcz blackowo. Utwór gaśnie delikatnie, pozostawiając w słuchaczu skrajne uczucia. Z jednej strony jest pięknie i na taki powrót czekaliśmy, ale z drugiej ma się wrażenie wielkiego niedopowiedzenia i niedosytu. Mam nadzieję, że "Vanishing" jest tylko bardzo udanym przystankiem na drodze do nowego, pełnoprawnego albumu, na który nie będziemy musieli czekać kilka kolejnych lat.

Artysta: Blindead23
Tytuł: Vanishing
Wytwórnia: Mystic
Rok wydania: 2024
Gatunek: Sludge, Post Metal
Czas trwania: 26:31

Ocena muzyki
Poziomy7

Ocena wydania
Poziomy5

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rwake - The Return Of Magik

Rwake - The Return Of Magik

Ekipa świrów z Little Rock jest moim zdaniem jedną z najbardziej oryginalnych i nietuzinkowych kapel z nurtu sludge. Rwake jest jednocześnie zespołem wybitnie niedocenionym, któremu nigdy nie udało się wypłynąć na szerokie wody, ale też takim, który zawsze pozostawał w swojej niszy. Duży wpływ na to miała z pewnością specyfika...

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Gdynia, listopad retrofuturystycznego 2019 roku, zanurzoną w gęstym smogu latarnię morską mija na niebotycznej wysokości 800 m należący do korporacji AudioPolex zeppelin, na którego obleczonej ciekłokrystalicznymi ekranami powierzchni wyświetlana jest tajemnicza postać z gitarą. Nagły szkwał rozwiewa na chwilę smog i oczom pilota ukazuje się panorama Gdyni - sieć sięgających...

Pentagram - Lightning In The Bottle

Pentagram - Lightning In The Bottle

Kilka tygodni temu pewien starszy pan stał się wielką gwiazdą internetowych memów. Dla dużej części internautów stał się postacią komiczną ze swoimi roztrzepanymi włosami i wytrzeszczem oczu. Jednak z pewnością znalazło się też i grono, które zgłębiło temat i dowiedziało się, że ten starszy pan to Bobby Liebling czyli założyciel...

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Był sobie taki serial dla nastolatków pod tytułem "iZombie". Typowy kryminalny procedural z twistem - główna bohaterka jest współpracującą z policją pracownicą kostnicy i jednocześnie... zombie. W kolejnych odcinkach rozwikłuje mordercze zagadki, wypijając koktajl z mózgów ofiar i zyskując tym samym dostęp do ich ostatnich wspomnień. Jeszcze przed narodzinami mojego...

Red Fang - Deep Cuts

Red Fang - Deep Cuts

W tym roku mija 20 lat od powstania Red Fang. W tym czasie ekipa świrów z Portland nagrała 5 pełnoprawnych albumów (4 jeśli debiutancki "Red Fang" uznać za kompilację, jak to robi chociażby serwis RateYourMusic). Dwie dekady to sporo czasu i warto tę okrągłą rocznicę jakoś uczcić. Można to zrobić,...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
NAD C389

NAD C389

NAD (New Acoustic Dimension) to jedna z firm, które od samego początku umiejętnie łączyły innowacje i czysto naukowe podejście do tematu ze wspaniałym zmysłem biznesowym i wyczuciem sytuacji na rynku....

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Rosnące zainteresowanie audiofilów wzmacniaczami dzielonymi jest jednym z najbardziej zaskakujących trendów, jakie ostatnio obserwujemy. Wydawało się przecież, że rynek zmierza w przeciwnym kierunku, a niebawem w sklepach dostępne będą niemal...

Lyngdorf FR-2

Lyngdorf FR-2

Kim jest Peter Lyngdorf? Genialnym inżynierem, czy może raczej wizjonerem i utalentowanym przedsiębiorcą? Tego nie podejmuję się rozsądzać, ale jedno jest pewne - facet nie lubi się nudzić i wspiera...

Bannery boczne

Komentarze

a.s.
Nasz zmysł słuchu nie ma "liniowej charakterystyki przetwarzania". Sygnały o takim samym natężeniu, ale o różnej częstotliwości, wywołują wrażenia różnej głośno...
Rafał
Witam. Posiadam głośniki 120 Club od JBL i te 12 godzin nie wiem na jakiej mocy jest. Podłączyliśmy konsole kablami i dwa głośniki ze sobą też na kable i nieste...
Piotr
Wiem, że o switche można się kłócić tak jak o kable, generalnie nie jestem hejterem różnych niekonwencjonalnych urządzeń audio ale polecam taki eksperyment: w t...
stereolife
@Garfield - Coś nam podpowiada, że chętni się znajdą. Ceny nie są jeszcze tak zaporowe jak u niektórych specjalistów od hi-endu. Patrząc na trendy w salonach au...
Obywatel GC
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ja nigdy nie rozumiem w tych wzmacniaczach, w których lampy są schowane w obudowie, jak człowiek ma potem je wymienić, bez narus...

Płyty

Tech Corner

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Podczas jednej z ostatnich rodzinnych wizyt prezentowałem zainteresowanemu członkowi rodziny swój zestaw grający. Usłyszałem wtedy dość intrygujące pytania: "A wzmacniacz nie powinien mieć korektora? Ma tylko pokrętło głośności?". Padły one z ust osoby, dla której czymś całkowicie naturalnym jest, że nawet współczesny amplituner kina domowego, z którego zresztą obecnie korzysta,...

Nowości ze świata

  • Triangle Electroacoustique is one of the oldest French loudspeaker manufacturers. Although the latest anniversary models, still available for sale, were introduced on the occasion of the company's fortieth birthday, at this point we are already halfway to another round anniversary...

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

Prezentacje

Sukces mierzony głośnikami - Pylon Audio

Sukces mierzony głośnikami - Pylon Audio

Polski sprzęt audio - to hasło przeciętnemu obywatelowi naszego kraju kojarzy się ze wzmacniaczami, kolumnami głośnikowymi i gramofonami sprzed kilku dekad. Większość z nas wyobraża sobie piękne wieże Unitry, Diory czy Radmora, kultowe Altusy lub gramofony takie, jak Daniel, Adam czy Bernard. Jeżeli myślicie, że to wszystko relikty minionego systemu,...

Cytaty

AdamNeste.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.