Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Furia - Huta Luna

  • Kategoria: Metal
  • Karol Otkała

Furia - Huta Luna

Już w 2018 roku, czyli dwa lata po wydaniu "Księżyc Milczy Luty", zacząłem się rozglądać za nowym wydawnictwem Furii. Zespół przyzwyczaił nas do mniej więcej takiej przerwy pomiędzy kolejnymi albumami. Czas mijał, a następcy krążka z 2016 roku nadal nie było. Ten pojawił się dopiero pięć lat później i natychmiast podzielił nie tylko fanów zespołu, ale właściwie wszystkich, którzy o nim usłyszeli. "W Śnialni" można uznać za wyjątkowo specyficzny eksperyment, który jednych zaintrygował, a innych odrzucił już po kilku minutach. Album w swojej płytotece mam, ale nie jest to pozycja, do której wracałbym często i z szybszym biciem serca. Czas trwania i liczba utworów czynią z niego raczej EP-kę niż pełnoprawne wydawnictwo. Wreszcie po siedmiu latach ciszy światło dzienne ujrzała "Huta Luna", i to bez praktycznie żadnej promocji czy ujawnianych wcześniej zapowiedzi.

Pierwszy odsłuch "Huty Luny" może wzbudzić w słuchaczu poczucie bardzo wyraźniej konsternacji, bo przecież zarówno "Nocel", jak i "Księżyc Milczy Luty" pokazały wyraźnie, że Nihil skierował muzykę zespołu w rejony "post" (metalu czy black metalu - kwestia gustu) z dużą dozą eksperymentów i wyskoków w stronę post rockową. "W Śnialni" pokazało awangardową odsłonę zespołu. Sugerowało to, że możemy spodziewać się praktycznie wszystkiego. Założę się jednak, że takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał, ponieważ "Hutę Lunę" w wielkim skrócie określiłbym jako połączenie "Martwej Polskiej Jesieni" z "Marzannie, królowej Polski" i właśnie "W Śnialni" z takim podziałem, że dwa pierwsze odpowiadają za warstwę muzyczną, ostatni zaś za wokale (i to też nie do końca) oraz ogólne oddanie klimatu.

Podobnie jak podczas słuchania wspomnianych kawałków, tutaj też mamy wrażenie uczestnictwa w pewnego rodzaju spektaklu. Chociaż po głębszym zastanowieniu i kolejnych przesłuchaniach można dojść do wniosku, że to nie spektakl, tylko soundtrack do funkcjonowania ogromnej i bezdusznej maszyny, jaką jest tytułowa huta Luna. Bezdusznej, ponieważ Furia nie bierze tutaj jeńców. Na albumie nie ma miejsca na zwolnienia czy muzyczne wycieczki w rejony innych gatunków. Mamy tutaj "samo gęste", z jedynym eksperymentem w postaci zamykającego album "Księżyc Czyli Słońce". Utwór ten jest o tyle ciekawy, że jego czas trwania pochłania prawie połowę albumu. Druga sprawa to fakt, że ma on niewiele wspólnego z jakąkolwiek odmianą metalu. Do czynienia mamy tu z miksem ambientu, drone i szeroko pojętej muzyki elektronicznej.

Z każdym kolejnym przesłuchaniem utwierdzam się w przekonaniu, że wszystko to ma sens. Po etapie niszczącym i przytłaczającym słuchacza "pobytem w hucie" nadchodzi światełko w tunelu, moment wyciszenia i złapania oddechu. Bo przecież wcześniej przez ponad pół godziny nie mieliśmy ani chwili wytchnienia, ponieważ zespół atakował nas z wielką, nomen omen, furią. I jest to furia bardzo motoryczna, mechaniczna, industrialna. Już przy pierwszym przesłuchaniu nasunęły mi się skojarzenia z "Hosannas From The Basements Of Hell" Killing Joke. Oczywiście to dwa bardzo różne gatunki, ale zasada jest podobna. W obu przypadkach muzyka oparta jest o zapętlony schemat, który sprawia wrażenie grania maszynowego. W obu przypadkach efekt jest świetny.

Mimo wrażenia, że wszystko zlewa się w jedną całość, "Huty Luny" słucha się świetnie. Oczywiście chodzi tu o warstwę muzyczną, ponieważ wokal to zupełnie inna kwestia. Nihil jest postacią na tyle oryginalną i nietuzinkową, że wśród fanów ciężkiego grania budzi skrajne emocje. "Huta Luna" pod kątem tekstowym jest wyjątkowo specyficzna i utwierdza słuchacza w przekonaniu, że ma do czynienia z konceptem. Wokalnie tylko momentami Nihil brzmi jak kilkanaście lat temu. Częściej pojawia się tu czysty wokal oraz nowy eksperyment w postaci "chórków" pozostałych członków zespołu. Ciekawe jak będzie to brzmieć na koncertach.

Po ewidentnie za długiej przerwie wydawniczej Furia ponownie zaskoczyła słuchaczy, wydając album totalnie odwracający kierunek, w którym zespół podążał na ostatnich kilku albumach. Efekt intryguje i wciąga, nawet mimo swojej hermetyczności. Eksperyment można zatem uznać za udany. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że następca "Huty Luny" po pierwsze kiedyś się pojawi, a po drugie przyjdzie nam na niego czekać zdecydowanie krócej.

Artysta: Furia
Tytuł: Huta Luna
Wytwórnia: Pagan Records
Rok wydania: 2023
Gatunek: Post Black Metal, Metal
Czas trwania: 60:02

Ocena muzyki
Poziomy7

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rwake - The Return Of Magik

Rwake - The Return Of Magik

Ekipa świrów z Little Rock jest moim zdaniem jedną z najbardziej oryginalnych i nietuzinkowych kapel z nurtu sludge. Rwake jest jednocześnie zespołem wybitnie niedocenionym, któremu nigdy nie udało się wypłynąć na szerokie wody, ale też takim, który zawsze pozostawał w swojej niszy. Duży wpływ na to miała z pewnością specyfika...

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Przemysław Rudź & Artur Wolski - Enchanted Lighthouse

Gdynia, listopad retrofuturystycznego 2019 roku, zanurzoną w gęstym smogu latarnię morską mija na niebotycznej wysokości 800 m należący do korporacji AudioPolex zeppelin, na którego obleczonej ciekłokrystalicznymi ekranami powierzchni wyświetlana jest tajemnicza postać z gitarą. Nagły szkwał rozwiewa na chwilę smog i oczom pilota ukazuje się panorama Gdyni - sieć sięgających...

Pentagram - Lightning In The Bottle

Pentagram - Lightning In The Bottle

Kilka tygodni temu pewien starszy pan stał się wielką gwiazdą internetowych memów. Dla dużej części internautów stał się postacią komiczną ze swoimi roztrzepanymi włosami i wytrzeszczem oczu. Jednak z pewnością znalazło się też i grono, które zgłębiło temat i dowiedziało się, że ten starszy pan to Bobby Liebling czyli założyciel...

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Dax Riggs - 7 Songs for Spiders

Był sobie taki serial dla nastolatków pod tytułem "iZombie". Typowy kryminalny procedural z twistem - główna bohaterka jest współpracującą z policją pracownicą kostnicy i jednocześnie... zombie. W kolejnych odcinkach rozwikłuje mordercze zagadki, wypijając koktajl z mózgów ofiar i zyskując tym samym dostęp do ich ostatnich wspomnień. Jeszcze przed narodzinami mojego...

Red Fang - Deep Cuts

Red Fang - Deep Cuts

W tym roku mija 20 lat od powstania Red Fang. W tym czasie ekipa świrów z Portland nagrała 5 pełnoprawnych albumów (4 jeśli debiutancki "Red Fang" uznać za kompilację, jak to robi chociażby serwis RateYourMusic). Dwie dekady to sporo czasu i warto tę okrągłą rocznicę jakoś uczcić. Można to zrobić,...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
NAD C389

NAD C389

NAD (New Acoustic Dimension) to jedna z firm, które od samego początku umiejętnie łączyły innowacje i czysto naukowe podejście do tematu ze wspaniałym zmysłem biznesowym i wyczuciem sytuacji na rynku....

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Serblin & Son Frankie Preamplifier + Frankie Monoblock

Rosnące zainteresowanie audiofilów wzmacniaczami dzielonymi jest jednym z najbardziej zaskakujących trendów, jakie ostatnio obserwujemy. Wydawało się przecież, że rynek zmierza w przeciwnym kierunku, a niebawem w sklepach dostępne będą niemal...

Lyngdorf FR-2

Lyngdorf FR-2

Kim jest Peter Lyngdorf? Genialnym inżynierem, czy może raczej wizjonerem i utalentowanym przedsiębiorcą? Tego nie podejmuję się rozsądzać, ale jedno jest pewne - facet nie lubi się nudzić i wspiera...

Bannery boczne

Komentarze

Rafał
Witam. Posiadam głośniki 120 Club od JBL i te 12 godzin nie wiem na jakiej mocy jest. Podłączyliśmy konsole kablami i dwa głośniki ze sobą też na kable i nieste...
Piotr
Wiem, że o switche można się kłócić tak jak o kable, generalnie nie jestem hejterem różnych niekonwencjonalnych urządzeń audio ale polecam taki eksperyment: w t...
stereolife
@Garfield - Coś nam podpowiada, że chętni się znajdą. Ceny nie są jeszcze tak zaporowe jak u niektórych specjalistów od hi-endu. Patrząc na trendy w salonach au...
Obywatel GC
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ja nigdy nie rozumiem w tych wzmacniaczach, w których lampy są schowane w obudowie, jak człowiek ma potem je wymienić, bez narus...
Garfield
Pytanie czy wolumeny sprzedaży potwierdzają tę tezę. Topowe dzielone modele mogą mieć dla producentów charakter wizerunkowy i dlatego są ważne, ale czy faktyczn...

Płyty

Tech Corner

Roon - Nowa jakość streamingu

Roon - Nowa jakość streamingu

Z badań i raportów dotyczących udziału poszczególnych nośników i platform w rynku muzycznym wynika, że pliki i serwisy streamingowe wyprzedzają konkurencję o kilka okrążeń. Temat nośników fizycznych wydaje się zamknięty i nawet ogarniająca cały świat moda na winyle i gramofony nie jest w stanie odwrócić losów tej wojny. O ile...

Nowości ze świata

  • Triangle Electroacoustique is one of the oldest French loudspeaker manufacturers. Although the latest anniversary models, still available for sale, were introduced on the occasion of the company's fortieth birthday, at this point we are already halfway to another round anniversary...

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

Prezentacje

Japońska szkoła brzmienia - Yamaha

Japońska szkoła brzmienia - Yamaha

Yamaha to jeden z producentów sprzętu hi-fi, którego logo kojarzą niemal wszyscy. Nie tylko ze względu na jego obecność na popularnych amplitunerach, soundbarach, głośnikach bezprzewodowych i systemach mikro, ale także produktach związanych z domową aparaturą audio bardzo luźno albo wcale. Nie ulega jednak wątpliwości, że w wielu kręgach, także wśród...

Cytaty

FrankZappa.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.