Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Closterkeller - Purple

  • Kategoria: Rock
  • Radomir Wasilewski

Closterkeller - Purple

Pochodzący z Warszawy Closterkeller to jedna z kilku grup rockowych, które zadebiutowały w Polsce na fali przemian politycznych po 1989 roku i olbrzymiego boomu na muzykę rockową, jaka w tamtych czasach miała miejsce. Formacja Anji Orthodox stała jedną z mroczniejszych polskich grup, przedstawicielką rocka i metalu gotyckiego, mającą dużą rzeszę oddanych fanów oraz pewną liczbę także cenionych naśladowców. Początki zespołu tego jednak nie zwiastowały, mimo że zapisał się on w historii tworzącego się legalnego rynku sprzedaży płyt kompaktowych. Jego debiutancki album "Purple" był bowiem jedną z pierwszych pozycji wydawniczych wypuszczonych w Polsce nie na kasecie, ale od razu na srebrnym krążku. Mimo tych historycznych zasług pierwsza kolorowa płyta grupy cieszyła się umiarkowanym powodzeniem. Jest to zasługa muzyki, która mocno różni się od tego, czym Closterkeller miał się w przyszłości zasłużyć i z czym dzisiaj jest głównie kojarzony.

"Purple" to przede wszystkim obraz fascynacji muzycznych ówczesnych członków zespołu, a więc przede wszystkich jej liderki, wokalistki Anji Orthodox. A te to głównie klasyka szeroko pojętego rocka gotyckiego, postpunkowe klimaty tak zwanej zimnej fali, wspomagane miejscami technologią industrialu. Jest więc wyraźnie rockowo, nawet w najostrzejszych momentach. Muzyka nie ma w sobie nic z metalu, choć potrafi dać po uszach. Słychać wpływy klasyków mrocznej muzyki z lat osiemdziesiątych XX wieku, takich jak Sisters of Mercy, Fields of the Nephilim, The Cure, Bauhaus a także z racji postawienia w całości na kobiecy wokal Siouxsie and the Banshees. Do tego dochodzą fascynacje polską mroczną i punkową sceną lat osiemdziesiątych czyli Maanam, Kult i Siekiera z okresu "Nowej Aleksandrii". Utwory są zróżnicowane pod względem tempa i klimatu - raz jest wolniej, bardziej bujająco i klimatyczne (i tym fragmentom najbliżej do późniejszego oblicza Closterkellera) a raz dynamicznie, energetycznie i czadowo. W przeciwieństwie do kolejnych albumów, na debiucie wszystkie pozycje są niezbyt długie. Zbudowano je klasycznie zwrotkowo-refrenowo, choć ze zwrotami akcji sprawiającymi, że słuchacz nie nudzi się w trakcie wchłaniania dźwięków. Nad wszystkim unosi się aura buntu i niezgody na otaczający świat, co słychać także w tekstach kompozycji.

Nie ma tu jeszcze za wiele smutku czy dołującego nastroju, które staną się znakiem rozpoznawczym liryków Anji Orthodox w kolejnych latach. Dźwięki opierają się na fuzji tradycyjnie gotyckich, brzdąkających gitar i szczątkowych, melodyjnych solówek z przestrzennymi, panoramicznymi klawiszami, które od samego początku były istotnym elementem twórczości Warszawiaków. Do tego dochodzi często wyeksponowany na pierwszym planie, głęboki bas Tomasza "Wolfganga" Grochowalskiego, który w największym stopniu nadaje całości postpunkowy, przybrudzony charakter. Najbardziej oryginalnym elementem układanki, od razu ukazującym słuchaczowi z czyją twórczością ma do czynienia, jest mocny, wielobarwny, balansujący między agresją a subtelnością wokal liderki zespołu. Na pierwszej płycie nie jest on co prawda jeszcze aż tak dopracowany, jak na kolejnych. Do tego Anji zdarzają się kompletnie nietrafione, a miejscami wręcz irytujące pomysły na czele ze zbyt ekspresyjnym "darciem ryja" w drugiej połowie "I Jeszcze Raz do Końca" czy pijacką czkawką w "Czarnej Apokalipsie". Tym niemniej słychać, że przyszła pierwsza dama polskiego gotyku ma moc, charyzmę i świetny warsztat. "Closterkellerowo" przedstawia się też klimat dźwięków - mroczny, jesienny i bardzo nastrojowy, choć na razie jeszcze trącający tak zwanym "komunistycznym syfem" blokowisk, charakterystycznym dla płyt nagranych u schyłku PRL. Na tym tle nieźle prezentuje się brzmienie, które wprawdzie nie powala fajerwerkami i jest dość surowe, ale jednocześnie selektywne, czyste i czytelne, pozwalając w pełni docenić wszystkie walory i smaczki wielobarwnej muzyki.

"Purple" to - w przeciwieństwie do kolejnych wydawnictw Closterkellera - materiał zwięzły, trwający "tylko" 40 minut i tworzący zgrabną, stylistycznie jednolitą całość. Lepsze wrażenie robi pierwsza połowa płyty, mniej więcej do "Maski". Ta część bardziej przypomina to, co zespół będzie tworzył w przyszłości. Płytę rozpoczyna mroczna, powolna i bujająca kompozycja tytułowa - jeden z niewielu świetnych utworów, zaśpiewanych przez Anję po angielsku. "Wyznanie Siebie" to z kolei rasowe dynamiczne, gotyckie gnanie przed siebie w stylu znanym z płyt Sisters of Mercy i Bauhaus, choć z większą dawką przestrzennych klawiszy. "Czekając Na Dzień" to pierwsza próba "closterkellerowej" ballady z nostalgicznym śpiewem Anji i ciekawą pracą gitar. Wypadłaby lepiej, gdyby zespół ją trochę wydłużył, stawiając na większą ilość instrumentalnych pasaży kosztem niektórych improwizacji wokalnych. Klimatyczne i mroczne są też niezbyt szybkie, obudowane atmosferycznymi plamami klawiszy i nieśmiałymi solówkami gitar utwory "Jesteś Wciąż Nieuchwytny" i "Ostatnia Noc Wizji". Ta druga została dodatkowo wzbogacona nastrojową grą pianina i ciekawą, "deszczową" solówką na trąbce. Z kolei czadowa i dynamiczna "Maska - Moje Drugie Ja" to jeden z ostrzejszych a jednocześnie najbardziej osobistych lirycznie momentów "Purple", stawiający na wyrazistą, przypominającą perkusyjny automat rytmikę, hałaśliwe wstawki klawiszy oraz coś na kształt gry sekcji dętej, podanej w stylu znanym z płyt The Cure. W drugiej połowie płyty robi się bardziej alternatywnie, a mniej rockowo. Niestety nie wszystkie te eksperymenty są udane. Tutaj najlepiej wypada zakończenie albumu w postaci brzmiącego mocno orientalnie, a miejscami agresywnie, a także ozdobionego najbardziej ambitnymi popisami solowymi "Jihadu", oraz krótkiej, instrumentalnej, ocierającej się o stylistykę postpunkową galopady "Wolfgang Na Odlocie" z wyeksponowaną w niej na pierwszym planie linią basu i przesterowanym brzmieniem gitary.

"Purple" to z dzisiejszej perspektywy jeden z mniej interesujących fragmentów historii Closterkellera, zawierający w znacznej części odwołania do twórczości innych grup oraz zarys przyszłej, oryginalnej estetyki. Przyznać jednak trzeba, że ówcześni członkowie Closterkeller mieli niezły warsztat techniczny i ciekawe pomysły, co sprawiło, że napisali sporo dobrych utworów, w tym kompozycję tytułową, którą spokojnie można nazwać pierwszym klasykiem zespołowej twórczości. "Purple" jest pozycją dla zdeklarowanych fanów zespołu, pragnących posiadać w swoich zasobach wszystko, pod czym się podpisała się Anja Orthodox i jej koledzy. Z kolei laikom nie polecam rozpoczynania przygody z twórczością Warszawiaków od tego albumu, bo może on ich odrzucić swoją nieprzystępnością, zbyt szorstką estetyką i kontrowersyjnymi pomysłami, zwłaszcza wokalnymi. Prawda jest taka, że Closterkeller w wersji znanej i cenionej przez fanów narodził się dopiero na kolejnej płycie, a "Purple" to zaledwie nieociosany budulec przyszłej, atmosferycznej estetyki.

Artysta: Closterkeller
Tytuł: Purple
Wytwórnia: Polton
Rok wydania: 1990
Gatunek: Gothic Rock, Coldwave
Czas trwania: 40:09

Ocena muzyki
Poziomy5

Komentarze (1)

  • Łukasz

    "Purple" to niewątpliwie najsłabsza płyta Closterkeller pod względem wykonawczym i kompozycyjnym, mimo to wolę ją dużo bardziej od chociażby ostatniej ich płyty "Viridian". W sumie "Purple" to jedna z moich ulubionych płyt tego zespołu obok "Blue", "Violet", "Scarlet", "Cyan" i "Graphite". Po odejściu Krzyśka Najmana i Pawła Pieczyńskiego to już nie to...

    1

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Suicidal Angels - Profane Prayer

Suicidal Angels - Profane Prayer

Od wydania poprzedniego albumu Suicidal Angels, "Years Of Aggression", minęło pięć lat. To sporo czasu na to by "odnaleźć siebie", poszerzyć horyzonty i spróbować nowych rzeczy, jednak z drugiej strony po co cokolwiek zmieniać, skoro to, co było, wciąż pięknie "żre"? Grecy prawdopodobnie wyszli z takiego właśnie założenia, ponieważ "Profane...

Chelsea Wolfe - She Reaches Out to She Reaches Out to She

Chelsea Wolfe - She Reaches Out to She Reaches Out…

Ostatnie, co mogę powiedzieć o Chelsea Wolfe, to to, że w jej przypadku jestem obiektywny. Uwielbiam jej mroczną, zagadkową, niepokojącą i intrygującą twórczość. Od razu po pojawieniu się pierwszych wzmianek o nadchodzącym wydawnictwie zapisałem sobie datę premiery i przebierając nogami, oczekiwałem zapowiedzi. No i chyba za bardzo się napaliłem, ponieważ...

Bruce Dickinson - The Mandrake Project

Bruce Dickinson - The Mandrake Project

Od premiery ostatniego albumu Bruce'a Dickinsona minęło 19 lat. W tym czasie dużo wody upłynęło we wszystkich rzekach świata i ta studyjna cisza nie wpłynęła w żaden sposób na nic. Mieliśmy przecież w tym czasie Iron Maiden, a że Bruce równolegle nie nagrywał w tym czasie solowo? Trudno. Chociaż... "Accident...

Hauntologist - Hollow

Hauntologist - Hollow

W swoich recenzjach wielokrotnie podkreślałem, że Polska metalem stoi. I nie mówimy tu tylko o takich legendach jak Vader czy Behemoth, bo tylko na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat powstało wiele projektów, które pokazywały bardzo różne odsłony ciężkiego grania, budując również międzygatunkowe mosty. Gdybyśmy zestawili ze sobą na przykład Mgłę, Wędrujący...

Organek - MTV Unplugged

Organek - MTV Unplugged

Chyba nie będzie dużym nadużyciem stwierdzenie, że seria MTV Unplugged najlepsze lata ma już za sobą. Wszystkie największe koncerty, do których fani wracają z łezką w oku, są już dawno pełnoletnie. Ba! Dobijają nawet do trzydziestki. Oczywiście mówię tu o legendarnych występach Nirvany i Alice In Chains. Jeszcze wcześniej w...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
Unison Research Performance Anniversary

Unison Research Performance Anniversary

Unison Research to jeden z najbardziej cenionych producentów wzmacniaczy lampowych i hybrydowych. Włoska firma jest z nimi utożsamiana tak mocno, że próby wprowadzenia na rynek innych urządzeń, takich jak odtwarzacze...

Final Audio Design D7000

Final Audio Design D7000

Nieco ponad sześć lat temu miałem przyjemność testować jedne z najlepszych słuchawek wokółusznych, jakie dotychczas przewinęły się przez naszą redakcję - Final Audio Design D8000. Od początku wiadomo było, że...

Sennheiser Momentum True Wireless 4

Sennheiser Momentum True Wireless 4

Coraz dłuższy dzień i rosnąca temperatura to dla mnie jasny sygnał, że już niedługo, za kilka tygodni przyjdzie mi się pożegnać z słuchawkami nausznymi i na nowo zaprzyjaźnić się z...

Komentarze

a.s.
Jeśli przy 1% THD i więcej dźwięk jest czysty, to znowu powiem, że omamy dźwiękowe są popularniejsze niż wzrokowe, dobrze że chociaż brumienia nie ma.
Garfield
Ostatecznie w tym hobby chodzi o przyjemność, a Unison zarówno gra, jak i wygląda przyjemnie. Lubię od czasu do czasu posłuchać dobrego lampowca, choć sam bym n...
Pathos Heritage
Wiele lampowców gra z THD ok 1% i więcej, a dźwięk jest perfekcyjnie czysty. Wiele amplitunerów czy wzmacniaczy z popularnych sieciówek ma zniekształcenia liczo...
a.s.
Jest drewno, jest audiofilia. Są ładne zniekształcenia harmoniczne lampy, parametrów THD lepiej nie podawać.
Michał
Zajęło mi około 3 lata że nie trzeba wzmocnienia tranzystorowego klasycznego klasy AB i zasilacza toroidalnego w sekcji zasilania końcówki mocy. Doceniam odwagę...

Płyty

Suicidal Angels - Profane Prayer

Suicidal Angels - Profane Prayer

Od wydania poprzedniego albumu Suicidal Angels, "Years Of Aggression", minęło pięć lat. To sporo czasu na to by "odnaleźć siebie",...

Tech Corner

Roon - Nowa jakość streamingu

Roon - Nowa jakość streamingu

Z badań i raportów dotyczących udziału poszczególnych nośników i platform w rynku muzycznym wynika, że pliki i serwisy streamingowe wyprzedzają konkurencję o kilka okrążeń. Temat nośników fizycznych wydaje się zamknięty i nawet ogarniająca cały świat moda na winyle i gramofony nie jest w stanie odwrócić losów tej wojny. O ile...

Nowości ze świata

  • Sonus Faber announced the launch of Suprema, a groundbreaking loudspeaker system rooted in luxury, unparalleled audio excellence and meticulous craftsmanship. Marking the brand's 40th anniversary, the Suprema system, featuring two main columns, two subwoofers and one electronic crossover, represents the...

  • Naim unveils Uniti Nova Power Edition, an all-in-one player that drives Hi-Fi loudspeakers with power and musical resonance Uniti Nova Power Edition is the new all-in-one player from Naim, the British brand that excels in the creation of high-end Hi-Fi...

  • Focal presents Aria Evo X, a line of high-fidelity loudspeakers for the home to follow in the footsteps of the Aria 900 range, which has enjoyed a decade of success. With revamped technologies and a brand new finish, the Aria...

Prezentacje

Bez szumów, bez kabli, bez kompromisów - Sennheiser

Bez szumów, bez kabli, bez kompromisów - Sennheiser

Czy znasz firmę Sennheiser? Na to pytanie twierdząco odpowie niemal każdy, kto interesuje się szeroko pojętym sprzętem audio. DJ, prezenter radiowy, producent muzyczny, artysta, gwiazda estrady, kierownik sceny, zapalony gracz, audiofil, a nawet zwyczajny słuchacz mający chrapkę na porządne słuchawki jednej z prestiżowych marek - wszyscy oni prawdopodobnie choć raz...

Cytaty

JodiPicoult.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.