Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Led Zeppelin - I

  • Kategoria: Rock
  • Radomir Wasilewski

Led Zeppelin - I

Eksplozja muzyki rockowej, do której doszło w świecie anglosaskim w drugiej połowie lat sześćdziesiątych XX wieku, musiała w końcu doprowadzić do powstania najcięższej odmiany tego gatunku. Za ojców hard rocka powszechnie uważa się dwa angielskie zespoły - Deep Purple oraz Led Zeppelin. Chociaż ci pierwsi zaczęli wydawać swe płyty wcześniej, to jednak pierwsze arcydzieła gatunku zostały nagrane przez drużynę Roberta Planta i Jimmy'ego Page'a. Rok 1969 był niewątpliwie rokiem Led Zeppelin. Wtedy grupa wydała jednocześnie dwa albumy, obejmujące łącznie ponad 85 minut muzyki. Obydwa zaprezentowały zespół w pełni dojrzałej i doskonałej muzycznie formie, bez jakichkolwiek elementów młodzieńczej naiwności oraz z minimalnymi odwołaniami do twórczości innych wykonawców.

"Jedynka" to album, który właściwie już od pierwszych dźwięków prezentuje wszystkie charakterystyczne elementy stylu Led Zeppelin. Składa się na niego przede wszystkim ciężkie, szorstkie i mocno zniekształcone brzmienie gitary Jimmy'ego Page'a, które miało stać się wzorem dla nowego gatunku muzycznego oraz inspiracją dla całych pokoleń gitarzystów w tym takich jak Jack White a więc należących już pokolenia wnuków członków Led Zeppelin. Nie jest to granie monotonne, ale bardzo kolorowe, korzystające z szeregu różnorakich efektów, zabaw dźwiękami, często pokazujące się ze spokojniejszej strony w tym także akustycznej. Page dobrze wypada też w wersji solowej (a solówek na pierwszym "zeppelinie" jest dużo), potrafiąc zarówno szybko i technicznie przebierać palcami po strunach, tworzyć wolniejsze i wpadające w ucho melodie czy też eksperymentować z efektami, który to styl później twórczo rozwinął Tom Morello z Rage Against The Machine. Drugim filarem twórczości zespołu jest dość wysoki, brudny i jadowity wokal Roberta Planta, który zgodnie z duchem czasów, w których powstawał album, nie tylko wyśpiewuje swoje frazy, ale też eksperymentuje choćby w formie słynnego i niektórych irytującego "ooooo bejbe, bejbe" czy też wchodzi w pojedynki z gitarą. Bardzo ciekawa, choć już nie tak charakterystyczna jest praca sekcji rytmicznej: wyraźnego i często wychodzącego na pierwszy plan basu Johna Paula Jonesa oraz połamanego rytmicznie, lekko jazzującego, ciężkiego stylu walenia w bębny Johna Bonhama, będącego ojcem sposobu gry takich perkusistów jak Lars Ulrich z Metalliki.

Muzyka Led Zeppelin jest bardzo różnorodna zarówno kompozycyjnie, jak i stylistycznie. Grupie lekko i płynnie udaje się przechodzić od krótkich, dynamicznych, rockowych petard w kompozycje dłuższe, powolne i ciężkie, będące wzorem nawet dla późniejszych zespołów doommetalowych czy stonerowych. Nie brakuje stonowanych ballad o bluesowym zabarwieniu, akustycznych, lekko folkowych utworów instrumentalnych a także kawałków eksperymentalnych, zawierających improwizacje wszystkich muzyków. Bogactwo utworów wzmacnia też wykorzystane do ich nagrania instrumentarium, w którym obok gitary, basu i perkusji pojawiają się oldschoolowe brzmienia klawiszy, organy Hammonda, harmonijka ustna czy też folkowe instrumenty perkusyjne. Przyjemność słuchania to także zasługa całkiem niezłego, selektywnego brzmienia z charakterystycznym dla pierwszych płyt rockowych rozdzieleniem perkusji i pozostałych instrumentów na odrębne kanały dźwiękowe. Utrzymano je co prawda w standardzie przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, ale bez zbędnego garażowania, surowości czy brudu. Szczególnie pod tym względem jest warta polecenia zremasterowana w 2014 roku przez Jimmy'ego Page'a reedycja "jedynki" Led Zeppelin, brzmiącą bardzo współcześnie, choć z zachowaniem ducha oryginału i szlachetność patyny, pokrywającej to klasyczne wydawnictwo.

Album rozpoczyna się mocno, ale też lekkostrawnie i bardzo przyjemnie, przebojowym, dynamicznym, rockowym, melodyjnym klasykiem "Good Times Bad Times". Po nim od razu z grubej rury dostajemy jeden z bardziej pokombinowanych muzycznie utworów na płycie - "Babe I'm Gonna Leave You", w którym akustyczne, niepokojące zwrotki zostały skontrastowane z ciężkimi, dynamicznymi wejściami elektrycznych gitar w refrenach. Jeszcze bardziej eksperymentalnie a nawet psychodelicznie robi się w "You Shook Me" - kołyszącej, wykręconej bluesowej piosence z dużą ilością solowych popisów Jimmy'ego Page'a i Roberta Planta na harmonijce ustnej w tym także pojedynków między wokalistą a gitarzystą. Klasa i ponadczasowość twórczości Led Zeppelin najbardziej objawia się jednak w "Dazed and Confused", długiej, ciężkiej, bujającej kompozycji, będącej pierwowzorem dla większości utworów Black Sabbath, która tak jak u ojców heavy metalu ostro przyśpiesza w części środkowej. Dla odmiany "Your Time is Gonna Come" to najbardziej przystępny fragment debiutu Led Zeppelin - powolna i melodyjna ballada, o dużym komercyjnym potencjale, która zostaje zakończona płynnym przejściem w spokojny, akustyczny instrumental "Black Mountain Side", mocno czerpiący z tradycji angielskiej muzyki ludowej. Potem zespół serwuje "Communication Breakdown" - najostrzejszy, najszybszy, wyraźnie hardrockowy fragment płyty, po którym objawia się kolejna ballada "I Can't Quit You Baby", tym razem zdecydowanie mniej komercyjna a bardziej popisowa szczególnie w kwestii solówek a także mocno zabarwiona tradycyjnym, bluesowym klimatem. Na zakończenie słuchacz dostaje kolejną długą, rozbudowaną i ciężką kompozycję "How Many More Times", w której dla odmiany można usłyszeć zalążki późniejszego stonerowego, brudnego hałasowania.

Pierwszy album Led Zeppelin jest tak zwanym strzałem z armaty, który z wielkim hukiem wprowadził angielski zespół do rockowego panteonu, w którym miał on pozostać aż do samego końca jego istnienia. Krążek ten ze swoją różnorodnością muzyczną, a jednocześnie eklektycznym stylem zapowiadającym twórczość wielu późniejszych zespołów, jak i całych gatunków rocka, należy do tych, których po prostu nie wypada nie znać. Mimo, że wszystkie pierwsze cztery płyty Led Zeppelin są dziełami genialnymi i ważnymi w historii muzyki rockowej, "jedynce" ze względu na jej wszechstronność oraz element zaskoczenia bez dwóch zdań należy się palma pierwszeństwa oraz tytuł matki ciężkiej muzyki rockowej. Tutaj zaczęło się wszystko, co najlepsze w hard rocku, a później także w metalu.

Artysta: Led Zeppelin
Tytuł: I
Wytwórnia: Atlantic
Rok wydania: 1969
Gatunek: Hard Rock, Blues Rock
Czas trwania: 44:46

Ocena muzyki
Poziomy8

Nagroda
sl-klasyka

Komentarze (6)

  • Piotr

    Fajnie się to czyta. Ale nie ma dwóch zdań, ze Led Zeppelin otworzyło drzwi. Drzwi do tego, co działo się w heavy metalu przez lata. Mam nadzieję, ze będą o nich pamiętać następne pokolenia.

    0
  • Piotr P

    Tak dla pełnej jasności - oryginalne utwory skomponowane przez członków Led Zeppelin z tej płyty to "Good Times Bad Times" (Page, Jones, Bonham), "Communication Breakdown" (ta sama trójka twórców) i "Your Time Is Gonna Change" (Page, Jones). Reszta bardziej lub mniej czerpie inspiracje z utworów, których autorami nie są muzycy Led Zeppelin. I niestety trudno znaleźć te informacje o innym autorstwie na okładce płyty oprócz "Baby I'm Gonna Leave You", "You Shook Me" i "I Can't Quit You Baby". Za najbardziej rażący plagiat uważa się... "Dazed And Confused", którego rzeczywistym autorem jest Jake Holmes (nie Page jak można to wyczytać z okładki płyty) i który nagrał ją w 1967 roku na solową płytę "The Above Grand Sound Of Jake Holmes". To tak gwoli pełnej prawdy. Nie zmienia to jednak faktu, że Led Zeppelin dołożyli od siebie do każdego z tych utworów, jak nikt inny przed nimi (i po nich) i że co do zasady płyta jest naprawdę genialna i twórcza. Led Zeppelin zachowali się totalnie inaczej niż... Greta Van Fleet.

    1
  • Pablo

    Nowatorstwo Led Zeppelin polegało przede wszystkim na potężnym brzmieniu, osiągniętym dzięki nietypowemu podejściu do nagrywania. Pod innymi względami jest to tylko kontynuacja stylu, w jakim wielu grało już wcześniej. Żeby wymienić tylko tych najbardziej znanych: Cream, Jimi Hendrix, a zwłaszcza The Jeff Beck Group z albumem "Truth" (nagranym zresztą z udziałem z Page'a i Jonesa), który od Led Zeppelin różni się właściwie tylko brzmieniem. Dlatego przesadą jest uznawanie tego zespołu i Deep Purple - a swoją drogą, powinien być tu wymieniony także Black Sabbath - za "ojców hard rocka". Oni tylko rozwinęli pewną koncepcję. Można powiedzieć, że doprowadzili ją do ostatecznego kształtu (a właściwie trzech, bo każdy z tych zespołów miał jednak unikalny, indywidualny styl), gdyż późniejsi twórcy hardrockowi jedynie łączyli w różnych proporcjach elementy zaczerpnięte od nich.

    0
  • Radek Wasilewski

    Dziękuję bardzo za wszystkie uwagi i komentarze. Z tym naśladowaniem to zwykle tak jest, że szczególnie pierwsze płyty poszczególnych zespołów zawierają sporo elementów twórczości starszych kolegów a połączenie ich w jedno z własnym twórczym wkładem tworzy nową muzyczną jakość. Też bardzo lubię znajdować wpływy jednych grup w twórczości drugich, ale z oskarżaniem od razu o plagiatowanie byłbym ostrożny. Jeśli chodzi o Black Sabbath to owszem mają olbrzymie zasługi ale bardziej dla muzyki metalowej niż hard rockowej i stąd nie wymieniłem ich obok Led Zeppelin i Deep Purple. Jak kiedyś napiszę recenzje Black Sabbath (mam takie plany) to nie zapomnę o podkreśleniu ich olbrzymiego wpływu na rozwój wielu podgatunków metalu.

    0
  • Pablo

    W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. określenia "hard rock" i "heavy metal" były używane zamiennie. I twórczość tej trójki - Led Zeppelin, Black Sabbath, Deep Purple - była nazywana raz tak, raz tak. Z czasem nadano tym określeniom inne znaczenia, bardziej konkretne. Hard rock to muzyka bezpośrednio wywodząca się z bluesa, która stopniowo przekształcała się (całkiem oddalając się od bluesa i przestając też czerpać z innych rodzajów muzyki) w muzykę znaną dziś jako heavy metal (granie w stylu Judas Piriest od '78, Iron Maiden, itp.), która z kolei rozwinęła się w inne rodzaje metalu. W stylistyce heavymetalowej słychać przede wszystkim wpływy Deep Purple i Led Zeppelin (ale też np. Wishbone Ash), Black Sabbath miał natomiast największy wpływ na takie odmiany metalu, jak doom i stoner - ale one powstały dopiero w latach osiemdziesiątych i charakteryzują się znacznie większą jednorodnością od Black Sabbath, którego styl początkowo mocno opierał się bluesie, a do końca lat siedemdziesiątych muzycy chętnie sięgali też po inspiracje innymi gatunkami. Dlatego najlepszym określeniem twórczości tych trzech zespołów jest jednak hard rock. Czekam w takim razie na kolejne recenzję, liczę jednak na więcej nawiązań do inspiracji (w przypadku Black Sabbath był to np. album "Blues Breakers" Johna Mayalla i Erica Claptona - potwierdzone przez Tony'ego Iommiego w co najmniej jednym wywiadzie), niż do naśladowców.

    0
  • Piotr P

    Proszę posłuchać "Dazed and Confused" Jake'a Holmesa. Utwór jest dostępny na Spotify. Fakt, wersja Led Zeppelin jest porywająca i mnie osobiście, jak i zapewne wielu innym, bardziej się podoba, ale - no właśnie - proszę posłuchać...

    0

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Zobacz także

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Suicidal Angels - Profane Prayer

Suicidal Angels - Profane Prayer

Od wydania poprzedniego albumu Suicidal Angels, "Years Of Aggression", minęło pięć lat. To sporo czasu na to by "odnaleźć siebie", poszerzyć horyzonty i spróbować nowych rzeczy, jednak z drugiej strony po co cokolwiek zmieniać, skoro to, co było, wciąż pięknie "żre"? Grecy prawdopodobnie wyszli z takiego właśnie założenia, ponieważ "Profane...

Chelsea Wolfe - She Reaches Out to She Reaches Out to She

Chelsea Wolfe - She Reaches Out to She Reaches Out…

Ostatnie, co mogę powiedzieć o Chelsea Wolfe, to to, że w jej przypadku jestem obiektywny. Uwielbiam jej mroczną, zagadkową, niepokojącą i intrygującą twórczość. Od razu po pojawieniu się pierwszych wzmianek o nadchodzącym wydawnictwie zapisałem sobie datę premiery i przebierając nogami, oczekiwałem zapowiedzi. No i chyba za bardzo się napaliłem, ponieważ...

Bruce Dickinson - The Mandrake Project

Bruce Dickinson - The Mandrake Project

Od premiery ostatniego albumu Bruce'a Dickinsona minęło 19 lat. W tym czasie dużo wody upłynęło we wszystkich rzekach świata i ta studyjna cisza nie wpłynęła w żaden sposób na nic. Mieliśmy przecież w tym czasie Iron Maiden, a że Bruce równolegle nie nagrywał w tym czasie solowo? Trudno. Chociaż... "Accident...

Hauntologist - Hollow

Hauntologist - Hollow

W swoich recenzjach wielokrotnie podkreślałem, że Polska metalem stoi. I nie mówimy tu tylko o takich legendach jak Vader czy Behemoth, bo tylko na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat powstało wiele projektów, które pokazywały bardzo różne odsłony ciężkiego grania, budując również międzygatunkowe mosty. Gdybyśmy zestawili ze sobą na przykład Mgłę, Wędrujący...

Organek - MTV Unplugged

Organek - MTV Unplugged

Chyba nie będzie dużym nadużyciem stwierdzenie, że seria MTV Unplugged najlepsze lata ma już za sobą. Wszystkie największe koncerty, do których fani wracają z łezką w oku, są już dawno pełnoletnie. Ba! Dobijają nawet do trzydziestki. Oczywiście mówię tu o legendarnych występach Nirvany i Alice In Chains. Jeszcze wcześniej w...

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
Unison Research Performance Anniversary

Unison Research Performance Anniversary

Unison Research to jeden z najbardziej cenionych producentów wzmacniaczy lampowych i hybrydowych. Włoska firma jest z nimi utożsamiana tak mocno, że próby wprowadzenia na rynek innych urządzeń, takich jak odtwarzacze...

Final Audio Design D7000

Final Audio Design D7000

Nieco ponad sześć lat temu miałem przyjemność testować jedne z najlepszych słuchawek wokółusznych, jakie dotychczas przewinęły się przez naszą redakcję - Final Audio Design D8000. Od początku wiadomo było, że...

Sennheiser Momentum True Wireless 4

Sennheiser Momentum True Wireless 4

Coraz dłuższy dzień i rosnąca temperatura to dla mnie jasny sygnał, że już niedługo, za kilka tygodni przyjdzie mi się pożegnać z słuchawkami nausznymi i na nowo zaprzyjaźnić się z...

Komentarze

a.s.
Jeśli przy 1% THD i więcej dźwięk jest czysty, to znowu powiem, że omamy dźwiękowe są popularniejsze niż wzrokowe, dobrze że chociaż brumienia nie ma.
Garfield
Ostatecznie w tym hobby chodzi o przyjemność, a Unison zarówno gra, jak i wygląda przyjemnie. Lubię od czasu do czasu posłuchać dobrego lampowca, choć sam bym n...
Pathos Heritage
Wiele lampowców gra z THD ok 1% i więcej, a dźwięk jest perfekcyjnie czysty. Wiele amplitunerów czy wzmacniaczy z popularnych sieciówek ma zniekształcenia liczo...
a.s.
Jest drewno, jest audiofilia. Są ładne zniekształcenia harmoniczne lampy, parametrów THD lepiej nie podawać.
Michał
Zajęło mi około 3 lata że nie trzeba wzmocnienia tranzystorowego klasycznego klasy AB i zasilacza toroidalnego w sekcji zasilania końcówki mocy. Doceniam odwagę...

Płyty

Suicidal Angels - Profane Prayer

Suicidal Angels - Profane Prayer

Od wydania poprzedniego albumu Suicidal Angels, "Years Of Aggression", minęło pięć lat. To sporo czasu na to by "odnaleźć siebie",...

Tech Corner

Praktyczny przewodnik po klasach pracy wzmacniaczy audio

Praktyczny przewodnik po klasach pracy wzmacniaczy audio

Czym powinien kierować się miłośnik sprzętu audio przy wyborze wzmacniacza? Gdyby na tak postawione pytanie można było udzielić prostej i zwięzłej odpowiedzi, pewnie nikt nie zawracałby sobie głowy testami i odsłuchami. Przyjmijmy jednak, że mamy już pewne rozeznanie w temacie, a z długiej listy dostępnych na rynku modeli chcemy wybrać...

Nowości ze świata

  • Sonus Faber announced the launch of Suprema, a groundbreaking loudspeaker system rooted in luxury, unparalleled audio excellence and meticulous craftsmanship. Marking the brand's 40th anniversary, the Suprema system, featuring two main columns, two subwoofers and one electronic crossover, represents the...

  • Naim unveils Uniti Nova Power Edition, an all-in-one player that drives Hi-Fi loudspeakers with power and musical resonance Uniti Nova Power Edition is the new all-in-one player from Naim, the British brand that excels in the creation of high-end Hi-Fi...

  • Focal presents Aria Evo X, a line of high-fidelity loudspeakers for the home to follow in the footsteps of the Aria 900 range, which has enjoyed a decade of success. With revamped technologies and a brand new finish, the Aria...

Prezentacje

Muzyka dla pokoleń - Bryston

Muzyka dla pokoleń - Bryston

Przeglądając strony internetowe i katalogi firm zajmujących się produkcją audiofilskiego sprzętu, prawie zawsze zaglądam do zakładek opisujących ich historię i filozofię. Dziś podobno już niewielu ludzi zwraca na to uwagę, ale prawdziwi hobbyści na pewno interesują się wszystkim, co wiąże się ze sprzętem hi-fi. Sęk w tym, że nie każda...

Cytaty

ToriAmos.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.