Bannery górne wyróżnione

Bannery górne

A+ A A-

Led Zeppelin - The Complete BBC Sessions

  • Kategoria: Rock
  • Paweł Pałasz

Led Zeppelin - The Complete BBC Sessions

Grupa Led Zeppelin zawsze była wyjątkowo powściągliwa w wydawaniu albumów koncertowych. W czasie działalności zespołu ukazała się zaledwie jedna koncertówka, "The Song Remains the Same". Kolejna ujrzała światło dzienne dopiero dwadzieścia jeden lat później. Wtedy właśnie, pod koniec 1997 roku, wydany został album "BBC Sessions". Wydawnictwo przyniosło naprawdę solidną porcję muzyki - dwie płyty kompaktowe, zawierające 24 utwory o łącznym czasie trwania przekraczającym dwie i pół godziny. Niestety, był też pewien mankament - album nie wyczerpał tematu radiowych sesji zespołu. Część nagrań została celowo pominięta z powodu braku miejsca, inne uważano za zaginione. Niemal dwadzieścia lat trzeba było czekać na ich publikację. Właśnie wydany album "The Complete BBC Sessions" zawiera zarówno materiał znany z "BBC Sessions", jak i trzeci kompakt (dostępne jest także pięciopłytowe wydanie winylowe) z dziewięcioma dodatkowymi utworami, z których aż osiem nie było nigdy wcześniej opublikowane.

Pierwsza płyta zawiera fragmenty kilku sesji zespołu dokonanych w studiach należących do BBC pomiędzy marcem a czerwcem 1969 roku. Na ich repertuar, z oczywistego powodu, złożyły się głównie utwory z debiutanckiego albumu grupy (w tym trzy wersje "Communication Breakdown", a także po dwie "You Shook Me" i "I Can't Quit You Baby"), uzupełnione przedpremierowymi wykonaniami dwóch utworów z "Dwójki" ("What Is and What Should Never Be" i "Whole Lotta Love"), oraz trzema przeróbkami, których próżno szukać na studyjnych albumach zespołu. Zatrzymajmy się na chwile właśnie przy tych ostatnich. Świetnie wypada zaostrzona, energetyczna wersja "The Girl I Love She Got Long Black Wavy Hair" Sleepy Johna Estesa, oparta na fantastycznym riffie, który muzycy wykorzystali później w kawałku "Moby Dick". "Travelling Riverside Blues" Roberta Johnsona bliski jest bluesowego pierwowzoru, choć oczywiście więcej w nim rockowej energii. Najmniej ciekawie wypada "Somethin' Else" z repertuaru Eddiego Cochrana - ot, prosty rockandrollowy kawałek, ostrzejszy od oryginału, ale na tym skończyła się inwencja muzyków Led Zeppelin.

Utwory powtarzające się ze studyjnymi albumami grupy, w większości są zagrane bardzo podobnie do płytowych wersji. Jedynie brzmienie jest trochę bardziej surowe, nie tak dopieszczone. Co oczywiście w żadnym wypadku nie jest wadą - zwłaszcza, że same kompozycje absolutnie nic w tych wersjach nie tracą. Największe wrażenie robią jednak te fragmenty, które wyraźnie odbiegają od wersji studyjnych. A więc przede wszystkim porywające, rozimprowizowane do ponad dziesięciu minut wykonania "You Shook Me" (z rewelacyjnymi popisami Jimmy'ego Page'a na gitarze i Johna Paula Jonesa na organach) i "How Many More Times" (połączony z - nieoblikowanym jeszcze wtedy - "The Lemon Song") - oba zarejestrowane podczas ostatniej radiowej sesji zespołu, nagranej 27 czerwca 1969 roku do audycji "One Night Stand". Warto też wyróżnić wczesną wersję "Whole Lotta Love" (zarejestrowaną zaledwie trzy dni wcześniej, do programu "Top Gear" słynnego Johna Peela), zagraną nieco bardziej agresywnie i z trochę inną częścią środkową.

Całą drugą płytę wypełniają nagrania z występu grupy w londyńskim Paris Theatre, 1 kwietnia 1971 roku. Koncert został zarejestrowany przez ekipę BBC i trzy dni później wyemitowany w programie "In Concert". Niestety, nie jest to kompletny zapis. Choć i tak robi wrażenie. Czadowe wykonania "Imigrant Song" i "Heartbreaker" (z zupełnie inną częścią instrumentalną) rewelacyjnie rozpoczynają całość. Jako trzeci utwór pojawia się balladowy "Since I've Been Loving You", który jednak zamiast uspokojenia przynosi ogromną dawkę emocji. To chyba najbardziej emocjonujące wykonanie tej kompozycji ze wszystkich, które słyszałem. Zaraz potem rozbrzmiewa kolejny czad, "Black Dog", a następnie niemal dwudziestominutowe, fantastyczne wykonanie "Dazed and Confused", z obowiązkowym popisem Page'a grającego smyczkiem na gitarze. Wyjątkowo słabo wypadł "Stairway to Heaven", w którym Robert Plant położył partię wokalną. Krótki set akustyczny, z utworami "Going to California" i "That's the Way", przynosi chwilę wytchnienia przed kolejnym porywającym fragmentem - znacznie rozbudowaną, ponad trzynastominutową wersją "Whole Lotta Love", w którą ciekawie wpleciono cytaty z różnych rockandrollowych standardów. W rzeczywistości utwór był jeszcze dłuższy, ale przycięto go na potrzeby radiowej emisji lub tego wydawnictwa. Na zakończenie pojawia się jeszcze przyjemny "Thank You", który nie wiedzieć czemu nie był zbyt często wykonywany przez zespół na żywo.

Bonusowy dysk przyniósł kilka kolejnych nagrań, dokonanych podczas tych samych sesji, których fragmenty znalazły się na pierwszym dysku, w tym kolejne wykonania "Communication Breakdown", "What Is and What Should Never Be" i "Dazed and Confused" (rozbudowanego do jedenastu minut), a także akustyczną, instrumentalną kompozycję "White Summer", napisaną przez Page'a jeszcze w czasach The Yardbirds, będącą zalążkiem zeppelinowego "Black Mountain Side". Trafiły tu także dwa kolejne utwory z koncertu w Paris Theatre - "What Is and What Should Never Be" i "Communication Breakdown". Największą atrakcją są jednak trzy utwory z uważanej do niedawna za zaginioną sesji z 19 marca 1969 roku do audycji "Rhythm and Blues" prowadzonej przez Alexisa Kornera. Brzmienie jest niestety fatalne, a dwie kolejne wersje "I Can't Quit You Baby" i "You Shook Me" nie wnoszą nic do całości. W przeciwieństwie do "Sunshine Woman", kompozycji podpisanej przez wszystkich muzyków, która do tej pory nie została oficjalnie wydana w żadnej formie. To bardzo energetyczny, bluesrockowy kawałek z istotną rolą pianina i harmonijki, ale także z ciężkim riffowaniem Page'a i dzikim śpiewem Planta. W sumie nic wielkiego, ale uczucie towarzyszące poznaniu nieznanego dotąd utworu Led Zeppelin - bezcenne.

"The Complete BBC Sessions" to wydawnictwo raczej tylko dla największych wielbicieli Led Zeppelin. Nie sądzę, żeby ktoś inny miał ochotę na słuchanie pięciu podobnych do siebie wersji "Communication Breakdown", czy innych powtórek. Dla wielbicieli grupy jest to jednak obowiązkowa pozycja, przede wszystkim ze względu na unikalne dla tego wydawnictwa utwory, ale też kilku naprawdę porywających, przewyższających studyjne wersje, wykonań klasycznych kompozycji zespołu. Czy warto jednak kupować "The Complete BBC Sessions", jeśli już posiada się "BBC Session"? Moim zdaniem - nie. Dodatkowy dysk niewiele wnosi do całości, poza tylko "White Summer" (a to akurat ten utwór, który był już wcześniej wydany) i "Sunshine Woman". Jedynie w przypadku nieposiadania wcześniejszego wydawnictwa, można zastanowić się nad wyborem nowego. Choć różnica w cenie jest wyższa, niż poziom bonusów.

Artysta: Led Zeppelin
Tytuł: The Complete BBC Sessions
Wytwórnia: Rhino Records
Rok wydania: 2016
Gatunek: Blues Rock, Hard Rock
Czas trwania: 3:21:52

Ocena muzyki
Poziomy7

Nagroda
sl-klasyka

Komentarze

  • Brak komentarzy

Skomentuj

Komentuj jako gość

0

Bannery dolne

Nowe testy

Poprzedni Następny
Buchardt Audio A10

Buchardt Audio A10

Mimo licznych zalet kolumny aktywne nigdy nie przyjęły się w audiofilskim świecie na szeroką skalę. Entuzjastów sprzętu hi-fi nie przekonały ani odsłuchy, ani to, że wybierając takie zestawy, eliminujemy konieczność...

Audiomica Laboratory 4-all-in-1 + 4-all-in-1 PRO

Audiomica Laboratory 4-all-in-1 + 4-all-in-1 PRO

Historia marki Audiomica oficjalnie zaczęła się w 2005 roku, ale jej założyciel, Łukasz Mika, zaplanował ten krok kilka lat wcześniej. Jako człowiek, który zawsze kochał muzykę i fascynował się sprzętem...

ATC SCM7

ATC SCM7

A gdyby tak wypiąć się na ten cały audiofilizm i kupić sobie sprzęt stworzony przez i dla profesjonalistów? Jeżeli cenicie sobie wysoką jakość dźwięku, nie uwierzę, że przynajmniej raz tak...

Komentarze

jack
Witam. Posiadam kolumny SR3 Signature wpradzie, ale w pełni zgadzam się z opinią przedmówcy Audiovector good - kolumny te zagrają w pełni ze sprzętem, który jes...
Jorg
Dzięki za świetny artykuł. Sam chętnie stosuje korekcje. Powody są takie: Nawet bardzo dobre głośniki subiektywnie słabo grają przy niskiej głośności. Słyszalne...
a.s.
Cieszy mnie rosnąca popularność takich rozwiązań. Czas zapomnieć o metrach kabli pytonów na podstawkach. Moje są na wysokotonowych berylowych, ceramiczno-alumin...
Lukasz
Właśnie słucham Belinda Carlisle "Runaway Horses" na ATC SCM7 mk2 z Supernait 3 i to jest coś doskonałego! Zakupione później, recenzowane tu SCM7 mk3, oddałem t...
Gerard
Dziwna sprawa, bo w necie znajdzie się fotki, gdzie NAD AMP1 ma złącze Ethernet. Wygląda na to, że występują dwie równoległe wersje.

Płyty

Sólstafir - Hin Helga Kvöl

Sólstafir - Hin Helga Kvöl

W tym roku mija dziesięć lat mojej przygody z ekipą Sólstafir. Wszystko zaczęło się od albumu "Otta", na który trafiłem...

Tech Corner

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Korekcja sygnału audio - grzech, czy przydatne narzędzie?

Podczas jednej z ostatnich rodzinnych wizyt prezentowałem zainteresowanemu członkowi rodziny swój zestaw grający. Usłyszałem wtedy dość intrygujące pytania: "A wzmacniacz nie powinien mieć korektora? Ma tylko pokrętło głośności?". Padły one z ust osoby, dla której czymś całkowicie naturalnym jest, że nawet współczesny amplituner kina domowego, z którego zresztą obecnie korzysta,...

Nowości ze świata

  • In Norse mythology, Thor is known as the god of thunder, lightning, marriage, vitality, agriculture, and the home hearth. He was said to be more sympathetic to humans than his father, Odin, though equally violent. He traveled in a chariot...

  • Manufacturers of hi-fi equipment like to brag about their peak performance, but in any company's product lineup, the key role is played by the models that simply sell best. They are the ones that provide funds for further development and...

  • Sonus Faber announced the launch of Suprema, a groundbreaking loudspeaker system rooted in luxury, unparalleled audio excellence and meticulous craftsmanship. Marking the brand's 40th anniversary, the Suprema system, featuring two main columns, two subwoofers and one electronic crossover, represents the...

Prezentacje

Najeźdźca z północy - Hegel

Najeźdźca z północy - Hegel

Wydawałoby się, że w bardzo gęstej branży audio kompletnie nie ma już miejsca dla nowych graczy. Że wszystkie stołki obsadzone są sztywno, bez szans na zmiany. A jednak od czasu do czasu pojawiają się firmy, które potrafią zaintrygować i porwać audiofilów, odbierając klientów starym wyjadaczom. Jednym z producentów, który wkroczył...

Cytaty

JonathanDavis.png

Strona używa plików cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej na temat danych osobowych, zapoznając się z naszą polityką prywatności.