Triangle Plaisir
- Kategoria: Newsy sprzętowe
- Tomasz Karasiński
Triangle wprowadza na polski rynek budżetową serię zestawów głośnikowych o nazwie Plaisir. Firma twierdzi, że linia Plaisir to pierwszy krok do świata prawdziwego dźwięku hi-fi i jednocześnie okazja do nabycia kolumn od jednej z najznamienitszych europejskich marek z wieloletnimi tradycjami w bardzo przystępnej cenie. Producent zachwala swoje nowe zestawy jako dynamiczne, detaliczne i muzykalne. Ich brzmienie ma być idealne dla klientów, którzy szukają niedrogich i uniwersalnych kolumn głośnikowych. Najważniejsze wydają się zastosowane w nich rozwiązania techniczne, z powodzeniem stosowane przez francuskich inżynierów od wielu lat. Można przypuszczać, że dzięki nim wprowadzane właśnie modele zachowają odrobinę brzmieniowego charakteru, z którego znane są głośniki Triangle'a.
Kolumny z serii Plaisir będą oferowane w dwóch kolorach - czarnym i białym - również jako gotowe zestawy kina domowego. W nowej rodzinie znajdziemy póki co trzy konstrukcje - podłogówki Kari, monitory Lymna i głośnik centralny Alectis. Kari to wolnostojący zestaw o konstrukcji trójdrożnej. Pozwoliło to francuskim projektantom zastosować dedykowane przetworniki dla każdej części pasma. Lymna to podstawkowy głośnik wyposażony w tytanowy tweeter oraz autorski głośnik średniotonowy z unikalnym zawieszeniem na krótkiej fałdzie. Kolumna ma oferować ciepłe i pełne brzmienie z wyraźnie zaznaczonymi wysokimi tonami. Alectis to w zasadzie większa wersja monitora Lymna, z dwoma głośnikami nisko-średniotonowymi, pojedynczym tweeterem i umieszczonymi z przodu tunelami rezonansowymi. Takie rozwiązanie umożliwi użytkownikom dosunięcie głośnika centralnego do ściany lub zamontowanie go w szafce pod telewizorem.
Obudowy kolumn z serii Plaisir wykonano z płyt MDF wykończonych czarną lub białą okleiną, z frontami lakierowanymi na gładki mat. Zastosowany we wszystkich modelach głośnik wysokotonowy TZ209P to klasyczne rozwiązanie Triangle'a, oparte na tytanowej kopułce napędzanej magnesem neodymowym. Twarda i sztywna powierzchnia metalowej membrany wibruje jednakowo, nie wygina się i nie załamuje, a przy tym nie generuje słyszalnych zniekształceń. Zdaniem producenta bardzo trudno jest ją też uszkodzić. Aby uniknąć kosztownej wymiany przetwornika w przypadku fizycznego uszkodzenia, producent zdecydował się jednak ukryć ją za metalową siatką. Głośnik średniotonowy oparto na klasycznym, pofałdowanym zawieszeniu o skróconym skoku. Pozwala ono dużo lepsze kontrolowanie wychyłu membrany. Tę wykonano oczywiście z celulozy, cenionej za bogatą, przyjemną i naturalną barwę dźwięku. Dla lepszego rozpraszania, głośnik wyposażono w korektor fazy.
W wolnostojącym modelu Kari zastosowano także przetwornik niskotonowy pracujący w zakresie od 45 do 300 Hz. Jednostka ta opiera się na klasycznej kombinacji celulozowej membrany oraz gumowego zawieszenia o dużym skoku, które zapewnia głośnikowi wytrzymałość i zdolność do wytworzenia wysokiego ciśnienia akustycznego. Tak, aby bas był nie tylko słyszalny, ale także odczuwalny. Podobnie, jak w przypadku modeli z wyższych serii, podczas projektowania nowych kolumn wykorzystano najnowsze zdobycze technologii, takie jak laserowy system pomiaru zniekształceń Klippela, drukarki przestrzenne i narzędzia do budowy prototypów, najnowsze oprogramowanie CAD, system pomiaru akustycznego MLSSA czy elektroakustyczny system pomiarowy CLIO. Kolumny z serii Plaisir powinny być już dostępne w polskich sklepach. Za parę podłogówek Kari zapłacimy 3395 zł, monitory Lymna wyceniono na 1795 zł, a głośnik centralny Alectis będzie kosztował 1295 zł.
Źródło: Rafko
Komentarze